MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Morsy z "Żyworódki Jeziorowej" w przerębli

Redakcja
Klubowiczom z "Żyworódki Jeziorowej" nie przeszkadza mróz ani lód. Świetnie się bawią, pływając w lodowatym jeziorze. FOT. ARCHIWUM ŻYWORÓDKI
Klubowiczom z "Żyworódki Jeziorowej" nie przeszkadza mróz ani lód. Świetnie się bawią, pływając w lodowatym jeziorze. FOT. ARCHIWUM ŻYWORÓDKI
GRÓDEK NAD DUNAJCEM. "Morsy" znad Jeziora Rożnowskiego postanowiły się wykąpać. Zimno im nie było, bo mieli czapki i rękawiczki.

Klubowiczom z "Żyworódki Jeziorowej" nie przeszkadza mróz ani lód. Świetnie się bawią, pływając w lodowatym jeziorze. FOT. ARCHIWUM ŻYWORÓDKI

Gdy inni kryją się w mieszkaniach pod grubą pierzyną, oni w kąpielówkach wybierają się nad jezioro. Morsy z klubu "Żyworódka Jeziorowa" mówią, że kąpiel w lodowatej wodzie to przyjemność.

- Pierwszy raz zimą dałem nura do wody 2 lata temu - mówi Maciek Schabiński. - Do morsowania namówił mnie kolega. To fajna sprawa. Trzeba się tylko zmobilizować i wyjść z domu - twierdzi.

Kuba Biernacki uwielbia adrenalinę, jaką daje morsowanie. - Gdy wchodzi się do wody, ma się uczucie, jakby w ciało wbijały się miliony igieł. Po chwili przychodzi euforia. Niektórzy mają dość po minucie, najwytrwalsi siedzą w wodzie nawet dziesięć minut - podkreśla.

- Czasami wychodzimy na chwilę, biegamy po lodzie, wygłupiamy się, ślizgamy na deskach po tafli, a później znów wskakujemy do przerębli - opowiada Kuba.

Anna Oskierko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski