Mourinho namierzony na lotnisku w Barcelonie. Po zwolnieniu z Romy agent słynnego portugalskiego trenera prowadzi rozmowy z „Dumą Katalonii”

Hiszpańscy dziennikarze zapytali napotkanego na lotnisku El Prat de Llobregat Jose Mourinio, czy jego pojawienie się w Barcelonie oznacza ewentualną nominację na posadę trenera „Blaugrany”. Były mentor Realu Madryt odpowiedział na pytanie uśmiechem.

„MOURINHO jest w Barcelonie! Zaprzecza, jakoby ​​jego przyszłość była zamknięta... i jego OKO SIĘ UŚMIECHA, gdy pytany jest o BARÇĘ”

Portal „Caughtoffside” podał, że ​​agent portugalskiego szkoleniowca Jorge Mendes prowadzi negocjacje z zarządem Barcelony w sprawie zastąpienia przez jego klienta Xaviego Hernandeza na ławce trenerskiej w „Dumie Katalonii”, co ma związek z ostatnimi słabymi wynikami Barcelony. W tabeli LaLiga po 20 meczach Barca zajmuje trzecie miejsce po pokonaniu w niedzielę na wyjeździe Betisu Sewilla 4:2.

Mendes, podobnie jak agent Roberta Lewandowskiego – Pini Zahavi ma znakomite relacje z prezesem Barcelony Joanem Laportą i nawet wcześniejsze niezbyt poprawne stosunki Mourinho z „Blaugraną” w czasach gdy prowadził Real Madryt, nie byłyby przeszkodą w zatrudnieniu „Mou” w miejsce Xaviego. Portugalczyk zresztą pracował już przed laty w Barcelonie jako tłumacz i asystent angielskiego trenera Bobby'ego Robsona.

Mourinho od razu po zwolnieniu z Romy wysyłany był przez media do Arabii Saudyjskiej, gdzie jego usługami zainteresowane są dwa tamtejsze kluby Al Shabab Rijad i Al Hilal Rijad, w którym napastnikiem jest były zawodnik Barcelony Brazylijczyk Neymar Junior. 60-letni „Mou” na razie odmówił Saudyjczykom. Łączony jest także z angielskim Newcastle United i mistrzem Włoch Napoli, gdzie jednak przepisy nie pozwolą mu przejąć drugiego zespołu Serie A w obecnie trwającym sezonie.