MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Musimy odbudować wiarygodność

Redakcja
Czy to prawda, że jest Pan jednym z kandydatów na miejsce odwołanego z funkcji sekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki, Adama Szejnfelda?

Rozmowa z posłem Platformy Obywatelskiej Andrzejem Czerwińskim

- To plotka.
Media, typując Pana, powołują się na "wpływowego członka małopolskiej PO"...
- Osoby, które wypowiadają się w mediach, nie bardzo się orientują w sprawie.
Gdyby jednak taka propozycja padła ze strony premiera Tuska, sądzi Pan, że podołałby zadaniu?
- Pracuję już drugą kadencję jako wiceprzewodniczący sejmowej komisji gospodarki. Pracowałem przy programie gospodarczym Platformy Obywatelskiej, znam zagadnienia gospodarcze. Jednak uważam, że jakiekolwiek wypowiedzi i komentarze w tej sprawie byłyby teraz nadużyciem.
Nie chce Pan, by kojarzono pańską karierę z rotacją kadrową związaną z aferą hazardową?
- Ostatnia rzecz, jaką którykolwiek z członków PO mógłby teraz zrobić, to zacieranie rąk, że zrobi karierę na tej sytuacji. Naszym zadaniem jest odbudować wiarygodność i zaufanie do partii. Premier jasno nam oznajmił, że każdy, kto ma inne scenariusze niż odbudowa zaufania do partii, działa na niekorzyść Platformy.
Uważa Pan jak inni politycy PO, że nagłośnienie afery hazardowej przy użyciu Centralnego Biura Antykorupcyjnego to próba przejęcia władzy przez PiS?
- Są dowody na to, że PiS próbuje przejąć władzę rękami CBA. Wszyscy widzieliśmy, jak to się zaczęło. Jak jeden mąż w tej sprawie stawili się wszyscy politycy PiS w tym europosłowie ze Zbigniewem Ziobrą na czele, włączył się prezydent Kaczyński. A fakty są takie, że nawet jedna publiczna złotówka nie została narażona na szwank. Zgadzam się, że skandaliczne było zachowanie Chlebowskiego i Drzewieckiego. W stosunku do nich podjęliśmy decyzje natychmiast. Myślę, że nie zdarzyło się w historii nowożytnej, żeby premier tak daleko posunął się w reakcjach personalnych jak Donald Tusk w sprawie afery hazardowej. Trzeba jak najszybciej powołać komisję śledczą i poczekać na wyniki jej prac.
Według sondaży, rząd PO traci poparcie... Myśli Pan, że dojdzie do wcześniejszych wyborów parlamentarnych?
- Teraz trwa wrzawa polityczna, ale myślę, że nie tracimy aż tak bardzo w sondażach. Chcemy przywrócić zaufanie społeczne dla rządu i PO. Wierzę, że do tego przyczynią się prace komisji śledczej do spraw afery hazardowej.
ROZMAWIAŁA MONIKA KOWALCZYK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski