Dopiero pod koniec tego miesiąca lub na początku kwietnia znana będzie opinia Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Wojewódzkiego i wojewódzkiego Sanepidu w sprawie uruchomienia w Alwerni prażalni kości zwierzęcych. Do tego czasu wszyscy zainteresowani mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość.
- Sprawa się nie przeciąga, tylko Urząd Wojewódzki chce ją dobrze rozpoznać. Z tego, co wiem, powołany został nawet specjalny zespół, który zajmuje się analizą raportu sporządzonego przez firmę o oddziaływaniu inwestycji na środowisko - wyjaśnia Jan Rychlik, burmistrz Alwerni. (LIZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!