MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Muszą najpierw stracić

ZAB
Unia Oświęcim zremisowała na własnym boisku z Kalwarianką 1-1 (1-1) i jej piłkarze nadal tak naprawdę nie wiedzą, ile są warci. Potykali się przecież z jednym z kandydatów do awansu.

Szlagier VI ligi wadowickiej: MKP Unia Oświęcim - Kalwarianka 1-1 (1-1)

Z pewnością w trudniejszej sytuacji kadrowej byli oświęcimianie, którym całkowicie posypał się blok defensywny. - Musiałem zatem szukać nowych rozwiązań - zdradza Jarosław Chowaniec, trener Unii. - Na prawego obrońcę przekwalifikowałem Marcina Barciaka. Zawsze łatwiej z napastnika zrobić obrońcę niż odwrotnie. Muszę przyznać, że z nowych obowiązków wywiązał się znakomicie. To przecież po jego interwencji piłka nie wpadła do siatki po wślizgu Pilcha. Wyszła jednak na korner, po którym straciliśmy bramkę - dodaje szkoleniowiec.

Nie ma żadnych zastrzeżeń do młodego bramkarza Krzysztofa Smoka. - Przecież sytuacja na przedpolu, zaraz po dośrodkowaniu, została wyjaśniona. Już przed "szesnastką" zawodnicy powinni zadbać o to, by nie dopuścić rywala do strzału, a trzeba przyznać, że uderzenie Rapacza było przedniej marki, więc golkiper nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję - podkreśla Jarosław Chowaniec.

Dostrzega jednak pozytywy szybkiej straty gola. - Chłopcy potrzebują chyba jakiegoś impulsu, by podjąć walkę na całego - przypomina trener. - Przecież tydzień wcześniej podobnie było w Chrzanowie i też wyrównaliśmy z karnego. Nie chciałbym jednak, żeby łatwo tracone bramki weszły zawodnikom z krew, bo kiedyś może nie udać nam się sztuka z szybką odpowiedzią - zwraca uwagę szkoleniowiec.

Pisaliśmy już, że sytuacja kadrowa oświęcimian stała się zła, bo nieoczekiwanie z zespołem rozstali się Łukasz Gajewski z Michałem Rożnawskim, a przed potyczką przeciwko Kalwariance kontuzji nabawił się Damian Nowotarski. Przed zamknięciem okienka transferowego udało się pozyskać Sebastiana Tobiasza z Hejnału Kęty, który w poprzednim sezonie terminował w juniorach Unii, walczących na boiskach ligi wojewódzkiej.

(ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski