Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzyczne ukojenie

Paweł Gzyl
Ludzie w czerni – czyli Adam Nowak i jego koledzy z zespołu Raz Dwa Trzy
Ludzie w czerni – czyli Adam Nowak i jego koledzy z zespołu Raz Dwa Trzy Fot. Andrzej Świetlik
Niedziela, 9 marca, godz. 20, Studio. Raz Dwa Trzy zaprezentuje w Krakowie swoje największe przeboje.

Chociaż Adam Nowak i jego koledzy są reprezentantami pokolenia, które jako pierwsze odkryło w Polsce siłę rocka, to kiedy w 1990 roku założyli oni grupę Raz Dwa Trzy, jej piosenki miały jednak akustyczny charakter. Wypełniała je jednak niemal punkowa energia, a muzykom od początku towarzyszyła skłonność do artystycznej prowokacji.

– Przyjechaliśmy na Studencki Festiwal Piosenki, ale nie chcieliśmy być kojarzeni z mundurkiem obowiązującym w poezji śpiewanej: sweter lub flanela były dla nas wyrazem braku pomysłu na sceniczny image i braku szacunku dla odbiorcy. Z drugiej strony gardziliśmy estradowym efekciarstwem. Musieliśmy więc znaleźć najprostsze rozwiązanie. Okazało się nim przykrycie zwykłych krzeseł dużą, czarną płachtą oraz rezygnacja z niektórych elementów ubioru. I ten minimalizm wystarczył, by zwrócić na siebie uwagę – wspomina Nowak.

Ten surowy image i egzystencjalna postawa szybko stały się wyznacznikiem twórczości zespołu, który z płyty na płytę zdobywał coraz większe uznanie wśród krytyków i popularność wśród słuchaczy. Potwierdzeniem klasy Raz Dwa Trzy stały się opublikowane w ubiegłej dekadzie dwie płyty z utworami klasyków polskiej piosenki literackiej – Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego.

– Na artyście ciąży rodzaj specyficznej odpowiedzialności za intelektualną wycieczkę, którą proponuje odbiorcy. Kto zdaje sobie jednak z tego sprawę, ta odpowiedzialność nie jest dla niego uciążliwa. Jest darem. Honorem i wyróżnieniem – podkreśla Nowak.

Z perspektywy czasu najwybitniejszym osiągnięciem Raz Dwa Trzy wydaje się być album „Trudno nie wierzyć w nic”. Grupie udało się na nim dokonać finezyjnej syntezy mądrych i głębokich tekstów z melodyjną i szlachetną muzyką.

– Jeśli potrafimy w pełni zaufać Bogu, oddać się Jego woli i jak nazywał to Mistrz Eckhart, przylgnąć do niego, to rzeczywiście następuje rodzaj ukojenia – dla każdego na jego miarę. – podkreśla Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski