– „Błogosławieni Miłosierni” – to tytuł utworu twojego autorstwa, który za dwa lata będzie nucić młodzież z całego świata. Podobno ta pieśń ma szansę stać się równie popularna jak słynna „Abba Ojcze”, hymn ŚDM w 1991 r. w Częstochowie.
– Bardzo bym chciał. „Abba Ojcze” to cudowna pieśń. Tak samo jak hymn ŚDM z Rzymu „Emmanuel”. Spotkania młodych chrześcijan świata w Częstochowie nie pamiętam. Miałem wtedy 8 lat. ŚDM w Rzymie, w 2000 r. oglądałem w telewizji i wówczas, słysząc skomponowaną z tej okazji pieśń, pomyślałem, jakby to było cudownie napisać coś tak pięknego i wzniosłego.
Wtedy właściwie nawet nie znałem nut. Grałem na gitarze w drużynie harcerskiej, trochę komponowałem, ale bardziej ze słuchu. Nuty poznałem dopiero w trakcie studiów prawniczych na UJ, w czasie prób scholi akademickiej przy klasztorze oo. Dominikanów. Nie raz, nie dwa najadłem się wstydu z tego powodu, ale miałem bardzo wyrozumiałych kolegów.
– Przygodę z muzyką zaczynałeś jako amator. Dzisiaj, mimo młodego wieku, masz na swoim koncie kilkanaście oryginalnych kompozycji. Gdzie można usłyszeć Twoje utwory?
– W czasie nabożeństw w kościele oo. Dominikanów. Mój rozwój duchowy, ale i jako muzyka dokonał się właśnie w tym kręgu. W słynnej „Beczce”, w klasztorze dominikańskim w Krakowie stoi jedna słynna szafa.
Przechowuje się tam nuty wszystkich utworów skomponowanych przez ludzi związanych z „Beczką”. Pamiętam, że któregoś dnia stanąłem przed tą szafą i powiedziałem półgłosem do siebie: „Boże, tak bardzo bym chciał, żeby tutaj trafiły kiedyś moje nuty”. Proszę sobie wyobrazić, że minął rok i one tam były. Ale najważniejsze, że skomponowane przeze mnie utwory są śpiewane i podobno lubiane przez ludzi.
– Jesteś z zawodu prawnikiem. Czy udaje Ci się godzić pracę zawodową z muzykowaniem?
– Przez siedem ostatnich lat udawało się. Pracowałem w znanej krakowskiej kancelarii notarialnej. Wiele się tam nauczyłem. Kiedy już miałem się usamodzielnić, papież Franciszek ogłosił, że Światowe Dni Młodzieży w 2016 r. odbędą się w Krakowie.
Wtedy poczułem, że trzeba się włączyć w przygotowania do tego wielkiego wydarzenia, tym bardziej, że jestem członkiem wspólnoty „Głos na Pustyni”, której jednym z zadań jest ewangelizacja (jej patronem jest ks. bp Grzegorz Ryś). To dzięki liderowi naszej wspólnoty Karolowi Sobczykowi ośmieliłem się wziąć udział w konkursie na hymn ŚDM Kraków 2016. Pracując wraz z kilkuosobowym zespołem nad hymnem, byłem tak szczęśliwy jak nigdy.
– Kiedy usłyszymy hymn ŚDM Kraków 2016?
– Utwór „Błogosławieni Miłosierni” wykonamy po raz pierwszy 28 października. Wczoraj wieczorem rozpoczęliśmy przygotowania do profesjonalnego nagrania tego utworu. Do tej pory bowiem była to praca poniekąd chałupnicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
