Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Anna Simsak-Godula: Dla mnie kobiecość to nie wygląd, ale siła do działania i do zmian

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Anna Simsak-Godula
Anna Simsak-Godula Fot. Lady Fitness Myślenice
W poniedziałek Dzień Kobiet, a jeśli o myślenickich kobietach mowa to nie sposób nie wspomnieć Anny Simsak-Goduli. Nie dość, że sama odniosła życiowy sukces, to pomaga osiągać sukcesy innym dziewczętom i kobietom.

FLESZ - Bon turystyczny zadziała nawet bez noclegu

Jak głosi konfucjańska mądrość, kto z tego co kocha uczyni pracę, ten w życiu nie przepracuje ani dnia. To wyjaśnia, dlaczego Anna nie narzeka na swoją pracę, a wręcz przeciwnie, mówi o niej z wielkim entuzjazmem, choć pracuje bardzo dużo.
Jej życiowe pasje to taniec sportowy, gimnastyka i fitness. Z czasem stały się jej sposobem na życie, pracą, nie przestając ani na chwilę być pasją.

Efekty ciężkiej pracy to medale jej samej i jej podopiecznych, a jest ich naprawdę dużo. Tylko ostatniej jesieni zawodniczki założonej przez nią akademii Lady Fitness przywiozły z Mistrzostw Świata w fitness gimnastycznym dzieci oraz Mistrzostw Świata juniorek w sumie pięć medali.

Sukcesy Anny i jej podopiecznych docenili czytelnicy Gazety Krakowskiej i Dziennika Polskiego przyznając jej pierwsze miejsce w plebiscycie „Sportowiec Dekady Małopolski” i tytuł „Trenera Dekady 2010-2020 w powiecie myślenickim”, klubowi Lady Fitness tytuł „Drużyny Dekady w powiecie myślenickim”, a jednej z zawodniczek – Lenie Latoń tytuł „Sportowca Dekady powiatu myślenickiego”, oraz trzecie miejsce w klasyfikacji wojewódzkiej.
Niedawno miały także swoje „pięć minut” na antenie i to ogólnopolskiej, bo w programie „Dzień dobry TVN”.

Piękne, zgrabne i wysportowane, gdzie się nie pojawią robią ogromne wrażenie, ale Anna przestrzega przed uleganiem złudzeniu, że zawsze prezentują się tak perfekcyjnie.

Na scenie, na zdjęciu widzimy tylko efekt końcowy, ale na co dzień to tak nie wygląda. Jest za to pot, wysiłek i zmęczenie. Warto, aby o tym pamiętały zwłaszcza młode dziewczyny przeglądając media społecznościowe, bo inaczej mogą łatwo popaść w kompleksy

– mówi Anna.
I dodaje: - Dla mnie kobiecość to nie wygląd, ale siła. Siła do działania i siła do zmian.

Jej dzień zaczyna się od treningu, potem ma czas na załatwienie wszelkich domowych i firmowych spraw, później znów trenuje, a potem przychodzi czas na zajęcia w akademii tańca, gimnastyki i fitness, które bywa, że kończą się grubo po godz. 22.
W pogodzeniu życia rodzinnego z tak intensywnym życiem zawodowym pomaga jej mąż Paweł, który tak jak ona jest sportowcem (ma na swoim koncie czterokrotny tytuł mistrza Australii wagi ciężkiej w taekwondo).

Kiedy wiązaliśmy się ze sobą pojawiły się pytania czy nie powinnam się przenieść do Australii, gdzie mieszkał i trenował Paweł. Nie mogłam jednak wyobrazić sobie, że zostawię Polskę, Myślenice, swoją szkołę. Koniec końców to Paweł wrócił do Polski za co jestem mu ogromnie wdzięczna

– mówi Anna.

Uważa siebie za kobietę spełnioną i kobietom życzy, aby tak samo mogły powiedzieć o swoim życiu. Tym zaś, które jeszcze nie do końca są z niego zadowolone radzi, aby wśród codziennych obowiązków zawsze myślały również o sobie i żeby znajdowały dla siebie czas.

Dla mnie najlepszym sposobem na to, aby czuć się lepiej, zdrowiej są treningi. Jeśli czytają to panie, które chciałyby ich spróbować a jeszcze nie zaczęły, chciałabym dać im pozytywny zastrzyk energii do rozpoczęcia zmian. Nie od przysłowiowego poniedziałku, nie czekając aż koleżanka albo mąż będą mieli czas, aby potrenować z nimi.

Jej autorytety to kobiety.

Mama, bo zawdzięczam jej tak wiele: pogodę ducha, optymizm, pracowitość i rzetelność, oraz trenerka z czasów liceum. To od niej usłyszałam „powinnaś to robić, ty się do tego nadajesz” i myślę, że to, iż jestem tu gdzie jestem zawdzięczam w dużej mierze właśnie jej i tym jej słowom. Niedawno ją odnalazłam i podziękowałam, żałuję tylko, że nie zrobiłam tego wcześniej

- mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski