Myślenice. Bezinteresownie nieśli pomoc. Teraz sami jej potrzebują

FLESZ - Sanatoria otwarte. Sprawdź, jak skorzystać

Malta Służba Medyczna to organizacja dobrze znana w Myślenicach, bo działająca tutaj już od ponad ćwierć wieku. Działa na zasadzie wolontariatu zabezpieczając np. imprezy masowe, koncerty charytatywne, pielgrzymki. Organizuje też szkolenia pierwszej pomocy i pokazy ratownictwa i pierwszej pomocy. Od listopada ubiegłego roku na mocy umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia zajmuje się transportem osób zakażonych koronawirusem na terenie Małopolski.

Jak już informowaliśmy, w nocy z środy na czwartek w Wolbromiu w trakcie jazdy z niewiadomych przyczyn w kabinie silnika pojawił się ogień. Jak piszą maltańczycy, dzięki opanowaniu wolontariuszy nikomu nic się nie stało i udało się uratować profesjonalne wyposażenie, ale już sam ambulans nie nadaje się do użytku. Był z rocznika 2002, a w myślenickiej Malcie służył od 2014 roku. Zaledwie kilka tygodni temu w jego remont zainwestowali dużą część oszczędności.

Zastępca komendanta myślenickiego oddziału MSM nie ukrywa, że bez niego będzie im bardzo trudno.

Nie możemy w pełni realizować naszej statutowej działalności. Działamy społecznie i nie stać nas na zakup nowego ambulansu - mówi Jakub Dziadkowiec i dodaje: - Za każdą okazaną pomoc będziemy bardzo wdzięczni.

Pomoc można im przekazać na dwa sposoby.
Wpłacając darowizny na konto Stowarzyszenia Malta Służba Medyczna: 16 2490 0005 0000 4600 1825 2725 (z dopiskiem: karetka Myślenice). Albo zasilając internetową zrzutkę w serwisie zrzutka.pl (w serwisie zrzutka.pl).

Jej cel to zebranie 100 tys. zł.

Maltańczycy ze swoją karetką zawsze byli gotowi do pomocy, niejednokrotnie sami wchodzili z inicjatywą. Nigdy za to nie pytali co z tego będą mieli. Dlatego proszę mieszkańców Małopolski o zaangażowanie się w zbiórkę na zakup ambulansu - mówi Krystian Stopka z fundacji Akuratna, organizator koncertów charytatywnych „Smyk Fest”.

W niedzielne południe (14 marca) na koncie zrzutki było już ponad 13 tys. zł, a władze powiatu myślenickiego w mediach społecznościowych zadeklarowały pomoc w wysokości 30 tys. zł.