Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Do trzech razy sztuka? Szpital przed wyborem wykonawcy kolejnego dużego remontu

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Szpital powiatowy w Myślenicach
Szpital powiatowy w Myślenicach Katarzyna Hołuj
W odpowiedzi na trzeci - ogłoszony przez SP ZOZ w Myślenicach - przetarg wpłynęło pięć ofert. Są niższe niż poprzednio, ale ciągle wyższe od kwoty, jaką zamawiający zamierza przeznaczyć na ten cel. Brakującą część musiałby dołożyć powiat. Decyzja w tej sprawie będzie zależała od radnych.

[b]FLESZ - Premier o obowiązku szczepień i V fali pandemii

od 16 lat

Ostatnimi oddziałami, nie licząc Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, jakie czekają na generalną modernizację są oddziały wewnętrzny oraz neurologiczny.

I nie chodzi tylko o sam remont, w planach jest bowiem rozbudowa oddziału neurologicznego i poszerzenie go o część udarową.

O ile udało się już pozyskać środki zewnętrzne na to (6,2 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych), o tyle na razie nie udało się rozstrzygnąć przetargu na wykonanie tych prac. Najtańsza oferta w pierwszym opiewała na 10,3 mln zł. W drugim, mimo że zmodyfikowano plany ograniczając zakres prac do już istniejącej powierzchni szpitala (rezygnując z rozbudowy głównego gmachu „odchudzono” kosztorys zadania do 5,3 mln zł) również okazały się zbyt wysokie (sięgały od 7,9 do 8,9 mln zł).

Ogłaszając trzeci przetarg z zamówienia wyłączono wyposażenie w meble (z zamiarem dokupienia ich później) i tym razem oferty, jakie złożono są niższe, bo sięgają od niespełna 6,9 mln zł do niespełna 8,3 mln zł. To jednak ciągle więcej, niż planowano wydać, dlatego to, czy uda się rozstrzygnąć to postępowanie będzie zależało od tego czy powiat, który jest organem prowadzącym szpitala, dołoży brakującą część.

Jak mówi starosta myślenicki Józef Tomal, decyzji na razie nie ma, a sam zarząd nie może jej podjąć, nie mając w dyspozycji takiej rezerwy. Będzie ona zależała od Rady Powiatu.

Różnica między przyznanymi środkami z RFIL a najtańszą z ofert na ten etap prac to kilkaset tysięcy.

Liczę, że gdyby udało się to rozstrzygnąć i podpisać umowę to z końcem marca lub początkiem kwietnia bylibyśmy w stanie powoli rozpoczynać prace - mówi dyrektor szpitala Adam Styczeń.

Te nadzieje wiąże z tym, że po przejściu piątej fali pandemii, nastąpi wypłaszczenie i liczba pacjentów covidowych spadnie do takiej, którą będą w stanie obsłużyć dwa oddziały (zakaźny i pulmonologii). Na razie oddziały, które czeka remont, służą jako oddziały covidowe.

Czas na realizację prac przewidziany w zamówieniu to 11 miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski