Myślenice. Takiego remontu jeszcze w szpitalu nie było! [ZDJĘCIA Z OTWARCIA]

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Fot. Katarzyna Hołuj
Dobiegła końca największa inwestycja realizowana do tej pory w szpitalu powiatowym. Rekordowa również dlatego, że szpital uzyskał na nią aż 7,1 mln zł dofinansowania, a wydano na nią w sumie 10,7 mln zł.

FLESZ - Rewolucja w aptekach. Farmaceuta jak lekarz?

Wkład własny pokrył w większości powiat (2 mln zł) oraz sam szpital. Projekt obejmował w sumie trzy zadania. W przyziemiu szpitala powstała centralna sterylizatornia, zmodernizowano pracownię diagnostyki obrazowej RTG, a oddział anestezjologii i intensywnej terapii zyskał większą przestrzeń. Przeniesiony w nowe miejsce zamiast dotychczasowych ok. 100 m kw. ma ok. 250. Jak mówi kierująca nim Magdalena Gracyalny, przekłada się to na zdecydowanie większy komfort leczenia pacjentów.

Zwiększyła się też liczba łóżek z czterech do sześciu. To ostatnie było konieczne, aby dostosować oddział do zapisów ministerialnego rozporządzenia zgodnie z którymi, liczba łóżek na OAiIT powinna stanowić co najmniej 2 proc. ogólnej liczny łóżek w szpitalu, a że myślenicki dysponuje ok. trzystoma, to sześć stanowi niezbędne minimum.
Przy czterech wolne miejsce pojawiało się rzadko, a jeśli już to zwykle tylko na kilka godzin. Więcej miejsc oznacza większe bezpieczeństwo i mniejsze prawdopodobieństwo tego, że trzeba będzie szukać wolnego łóżka w innych szpitalach, a zdarzało się, że najbliższe było w Rzeszowie albo Krynicy Zdroju.

Tylko w ubiegłym roku hospitalizowanych w tym oddziale było prawie 100 osób (z czego jedna czwarta spoza powiatu myślenickiego). To m.in. poszkodowani w wypadkach komunikacyjnych. O tym, że położenie szpitala niedaleko zakopianki czyni go szczególnie ważnym mówił podczas uroczystego otwarcia oddziału dr hab. n. med. Wojciech Serednicki, wojewódzki konsultant w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii: - Dla województwa to jest kluczowy szpital, kluczowe miejsce. Dobra intensywna terapia i znakomita diagnostyka to klucz do bezpieczeństwa nas wszystkich.

O tym i o przeprowadzanych tu rocznie ponad 3000 zabiegach operacyjnych mówił także dyrektor szpitala Adam Styczeń. - Stąd tak bardzo istotny jest systematyczny i ciągły proces badań diagnostycznych oraz proces sterylizacji – dodał.
Inwestycja nie ograniczyła się tylko do prac budowlanych. Zakupiono również nowy sprzęt i aparaturę. W pracowni diagnostyki obrazowej pojawił się m.in. nowy cyfrowy aparat RTG oraz dedykowane do niego oprogramowanie PACS, co pozwoliło wyeliminować klisze na rzecz zdjęć cyfrowych. Nowe sterylizatory i myjki chirurgiczne mają jeszcze bardziej usprawnić pracę całego pionu zabiegowego. Z kolei oddział anestezjologii i intensywnej terapii wzbogacił się m.in. o respiratory i aparat do ciągłej terapii nerkozastępczej.

- Naszym marzeniem i celem, który staramy się ciągle realizować jest stworzenie placówki, która będzie leczyła pacjentów w warunkach europejskich – mówił dyrektor Styczeń, a starosta myślenicki Józef Tomal dodał, że do wykonania pozostały jeszcze remonty na oddziałach: wewnętrznym i neurologicznym oraz w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie