Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Wyjątkowy, muzyczny jubileusz. Orkiestra gra już od dekady, a nawet ciut dłużej [ZDJĘCIA]

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Fot. Katarzyna Hołuj
W sobotę (13 listopada) w Sanktuarium Matki Bożej Myślenickiej wystąpiła Polish Art Philharmonic. Był to koncert jubileuszowy tej powstałej w 2010 roku formacji. Nieczęsto zdarza się, aby w mieście wielkości Myślenic nie tylko powstała orkiestra, która dziś może się pochwalić m.in. tym, że koncertowała w najsłynniejszej sali koncertowej świata, nagrywała z laureatem nagrody Grammy, a reportaż o niej wyemitowała zagraniczna telewizja. Polish Art Philharmonic (dawniej działająca pod nazwą „Concertino”) ma takie właśnie osiągnięcia na swoim koncie.

FLESZ - Kryzys na granicy

od 16 lat

Jej początki sięgają roku 2010, a jej założycielami byli Jolanta i Łukasz Antkiewiczowie, małżeństwo związane z Państwową Szkołą Muzyczną I stopnia w Myślenicach.
Do dziś grają w Orkiestrze podobnie jak kilka innych osób, które są w niej od początku. To m.in., Radosław Bukała, Beata Wilewska, Leszek Dzierżęga, Tomasz Pawlak i Klaudia Dzieża.

Ponad 10 lat temu powstało w naszej głowie marzenie o orkiestrze. Wydawało się nierealne, a jednak się ziściło

– mówiła Jolanta Antkiewicz podczas jubileuszowego spotkania dodając, że nie tylko się ziściło, ale też rozwinęło tak, jak nie śmieli nawet marzyć.

Dość powiedzieć, że w 2014 roku do Orkiestry dołączył maestro Michael Maciaszczyk, dyrektor artystyczny Wiener Klassik Orchester w Wiedniu, jeden z najzdolniejszych dyrygentów młodego pokolenia.
Dokładnie pięć lat temu, w 2016 roku, Orkiestra wzięła udział m.in. w nagraniu płyty laureata nagrody Grammy 2014 Włodka Pawlika zatytułowanej: „4 Works, 4 Orchestra”. Dwa lata później ukazała się druga płyta orkiestry – „Cztery pory roku” Antonio Vivaldiego.
Kilkukrotnie już koncertowali w słynnej Złotej Sali Filharmonii Wiedeńskiej, z której co roku nadawane są Koncerty Noworoczne. Poza tym dawali koncerty w Kulturpalast w Dreźnie i Laeiszhalle w Hamburgu.

Kto więc co będzie za następnych 5-10 lat lat? Myślę, że będzie tylko lepiej. Widzę wszystkich państwa i to, że mamy wasze wsparcie. Jeśli to będzie to myślę, że rzeczywistość znów prześcignie nasze marzenia. Tego chciałabym sobie i państwu życzyć dziękując, że jesteście z nami jako publiczność, jako wspierając i jako muzycy. Nie żałuję ani jednej minuty, którą poświęciłam na to, żeby dla tej orkiestry pracować

– dodała Jolanta Antkiewicz.

Dziś to orkiestra wszechstronna. Gra w składzie kameralnym, ale też w kilkudziesięcioosobowym – symfonicznym. Wykonuje muzykę klasyczną, ale też współczesną.

Podczas sobotniego koncertu po raz pierwszy miała okazję grać utwór napisany specjalnie dla niej. Concerto grosso na smyczkową orkiestrę kameralną skomponował Marcin Markowicz.

Muzyka współczesna jest muzyką, która nas zewsząd otacza. Jako zespół nie będziemy uciekali od wykonawstwa muzyki współczesnej, bo uważamy, że jest czymś aktualnym, czymś co przeżywamy. Musimy oddawać temu poważną część naszej pracy artystycznej, żeby poznać ją, zrozumieć, odnajdywać w niej piękno, ale również nadawać je własny, osobisty kształt

– mówił maestro Michael Maciaszczyk.

Polish Art Philharmonic wychodzi z ofertą nie tylko do dorosłych, ale też do dzieci organizując „Poranki muzyczne”.
Niedawno zaprosili najmłodszych w muzyczną podróż w kosmos, podczas której nieziemskiej scenerii mieli okazję usłyszeć m.in. Symfonię nr 41 „Jowiszowa” Wolfganga Amadeusza Mozarta.

Właśnie dzięki orkiestrze tutaj w środowisku lokalnym zakwitła jeszcze większa miłość do muzyki. Wielu absolwentów szkoły muzycznej znalazło w niej swoje miejsce, a potem przeszło do innych orkiestr

– mówiła Monika Gubała, dyrektor Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, wcześniej grająca w Polish Art Philharmonic.

O tym, że orkiestra jest swoistym „motorem napędowym” dla oświaty muzycznej w Myślenicach mówił też jej maestro.

Bez tej orkiestry, nieważne czy ze mną czy bez, nie wróci kultura do Myślenic, na takim poziomie. Możecie państwo wynajmować najlepsze orkiestry świata, ale tego serca, tej miłości, którą przekazują ci ludzie, który tu mieszkają, tu pracują, tu przyjeżdżają, identyfikują się z tym miejscem, nie znajdziecie gdzie indziej

– mówił Michał Maciaszczyk.

Gmina, jak zapewniał burmistrz Myślenic, w pełni docenia pracę orkiestry.

Reprezentujecie Myślenice w kraju i zagranicą pokazując je od najlepszej strony

– mówił Jarosław Szlachetka dziękując muzykom za ich pracę i pasję.

Orkiestrę dotuje gmina Myślenice (w bieżącym roku kwotą 200 tys. zł). Poza tym orkiestra sama pozyskuje środki ze źródeł zewnętrznych na realizację różnych projektów muzycznych i jest w tym niezwykle skuteczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski