MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Myśliwy

Redakcja
Bardzo lubię nocne koncerty moich okolicznych słowików.

Grzegorz Tabasz: LEŚNY DZIENNIK

Przywykłem nawet gdy śpiewają w pochmurny dzień. Opanowałem chęł znalezienia ich gniazda i uwiecznienia zawartości na fotografii. Boję się, że wystraszone porzucą młode. Pogodziłem się z ich płochliwością i awersją do obiektywu aparatu, przed którym uciekają niczym diabeł przed święconą wodą. Niech im tam. Starczy, że są.

Z tym większym zdziwieniem przyjąłem widok siedzącego na telefonicznym kablu słowika. Nie uciekł, gdy zacząłem na niego nieśmiało zezował. Nawet nie drgnął, gdy bezczelnie wlepiłem w niego oczy. To mi się jeszcze nie przytrafiło, więc już pomyślałem tęsknie o spoczywającym na stole aparacie. Skoro bratku chcesz mi pozował, to czemu nie? Wreszcie cię dopadnę. I wtedy słowik wydał krótki dźwięk. Pojedyncze, natarczywe łwierknięcie. Jak uderzone o siebie kamienie. Jeszcze jedno. Miałem wrażenie, że robi to celowo i nawet na mnie spogląda, oczekując reakcji.

Dziwne to było, bo przywykłem już do panicznej ucieczki, nawet jeśli w trawie roiło się od owadów. Nagle zobaczyłem spoczywająca na ziemi czarną plamę. Duży, spasiony kocur. Przywarł do ziemi niczym przyczajony tygrys. Końcówka ogona poruszała się leniwie na boki. Kot niewątpliwie polował. Lub raczej był na tropie. Gniazdo słowika zwykle mieści się u podstawy gęstych krzewów, w plątaninie pnączy i innego zielska. Trzeba tylko trochę cierpliwości, by wypatrzeł, gdzie podążają rodzice z upolowanymi owadami w dziobie, posłuchał popiskiwań. I kocur właśnie to robił. Był zapewne o krok od wykrycia gniazda. I sutej przekąski. Mocno tupnąłem nogą. Napastnik uciekł w panice. Zaś słowik posiedział chwilę na drucie. Przestał wydawał alarmujące dźwięki. I szybko się ulotnił. Czyli sytuacja wróciła do normy. Znowuż jestem dla niego obcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski