Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na krawędzi bankructwa

Redakcja
Czy szpital przetrwa?

3 miliony długu

 Nikt z powiatowych radnych nie był wczoraj przeciwny propozycji Jerzego Lysego, by punkt 13.: "ocena sytuacji bocheńskiego szpitala" przenieść na początek obrad. Zmianę porządku wiceprzewodniczący rady motywował dramatyczną sytuacją ZOZ-u, a jednocześnie, z tego samego powodu, złożył wniosek o skreślenie punktów mówiących o przyjęciu uchwał w sprawie "zasad zbycia, wydzierżawiania i wynajmowania majątku trwałego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bochni - Szpital Powiatowy."

3 miliony długu

 Sytuację jednostki, za chorego dyrektora Tadeusza Góreckiego (ma zwolnienie lekarskie od 13 do 19 września), przedstawił jego zastępca Waldemar Klasa. Informację rozpoczął od tego, że po siedmiu miesiącach tego roku zadłużenie powiatowego ZOZ-u wyniosło prawie 3,2 mln zł. Przy czym tylko około 600 tys. zł to dług ubiegłoroczny, a cała reszta zadłużenia powstała w roku bieżącym.

Efekty zwolnień

 Dotychczas dobrowolnie (emerytury, renty itp.) z ZOZ-u odeszły osoby zatrudnione na 29,7 etatu. Da to "efekt finansowy" w listopadzie, a oszczędność wyniesie 50 tys. zł.
 Do zwolnienia przez zakład wytypowano 72 pracowników. Wypowiedziano 20 etatów. Pierwsze efekty da to dopiero w grudniu. Podobna liczba pracowników powinna odejść ze szpitala do firm, które mają po przetargach przejąć kuchnię, pralnię, utrzymanie czystości itp., lecz dotychczasowe oferty prywatyzacji tych działów są dla szpitala niekorzystne finansowo.
 3,7 tys. zł miesięcznie zaoszczędzi się poprzez zlikwidowanie podwójnych dyżurów na ginekologii i położnictwie. Znacznie większe efekty powinno przynieść zastąpienie wszystkich dyżurów pracą zmianową lekarzy, bo zapłata za ich dyżury stanowi aż 9 proc. łącznych wydatków na uposażenia.

Bez płynności

 Wyliczanie tego typu danych i planów uzyskania dodatkowych dochodów, z wynajęcia dwóch mieszkań w Uściu Solnym lub po przeniesieniu do szpitala poradni "K" itp., przerwał przewodniczący rady Tadeusz Lis. Poprosił on dyrektora o udzielenie odpowiedzi na konkretne pytania radnych.
 Kazimierz Szydłowski chciał się dowiedzieć czy trafnie odczytał wskaźniki liczbowe dotyczące płynności finansowej ZOZ-u. Według jego wiedzy oznaczają one bowiem, iż szpital nie jest obecnie w stanie regulować należności bieżących i krótkoterminowych. Konsekwencją takiego stanu może być blokada kont i sparaliżowanie działalności placówki.
 Waldemar Klasa przyznał radnemu rację. Dodał jeszcze, że są oferty banków wykupu szpitalnych długów, a zakupem całego szpitala jest zainteresowana jedna z firm, która złożyła ofertę na przejęcie jego sprzątania.

Zwolnić dyrektora

 Na pytanie radnego Szydłowskiego, czy w tej sytuacji jest w ogóle o czym rozmawiać, Waldemar Klasa oparł, iż konieczne będzie zaciągnięcie przez ZOZ kredytu, który musi być poręczony przez Radę Powiatu.
 Jerzy Lysy dodał wówczas, iż komisje rady negatywnie oceniły program naprawczy opracowany przez dyrektora Góreckiego i zgłosił wniosek, by Zarząd Powiatu odwołał go ze stanowiska w trybie pilnym: "Przez 8 miesięcy udowodnił, że się na to stanowisko nie nadaje, jego działalność wręcz szkodzi."

Co zrobi zarząd?

 Starosta Ludwik Węgrzyn poinformował radnych, że także Zarząd Powiatu nie zaakceptował programu naprawczego ani sposobu działania dyrektora. Zwrócił jednocześnie uwagę na to, że niemal całą kwotę jaką ZOZ otrzymuje od kasy chorych pochłaniają płace. Stanowią one jednocześnie ponad 70 proc. kosztów funkcjonowania jednostki.

Niepubliczna rehabilitacja

 Mimo długiej dyskusji nie wyjaśniła się przyszłość przychodni rehabilitacyjnej. Wiadomo tylko, że ZOZ, nie dysponując odpowiednimi pomieszczeniami (kopalnia wypowiedziała umowę najmu obiektu przy szybie Sutoris), nie może ubiegać o kontrakt na te usługi. Wypowiedziano już zresztą umowy o pracę pracownikom przychodni, która w pierwszym półroczu wygenerowała 100 tys. zł zadłużenia.
 Obecnie o dalsze prowadzenie przychodni może ubiegać się spółka pracownicza rehabilitantów (powstanie wówczas Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej), spółka Uzdrowisko Kopalni Soli Bochnia (dysponuje pomieszczeniami) lub jeszcze jakiś inny podmiot (w ubiegłym roku do przetargu startował nie tylko ZOZ).

(PK)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski