Na ten sam termin zaplanowano wspólne wyjazdy partyjne (na plażę - w celach reklamowych, i do Puszczy Białowieskiej - w celach obronnych). Inaczej mówiąc, potrzeby wyższego rzędu złożyła na ołtarzu interesu partyjnego.
Ale rzeczywiście została postawiona w sytuacji, z której nie było dobrego wyjścia. Cokolwiek by wybrała, naraziłaby się na kłopoty z sądem. Ostatecznym albo partyjnym.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?