Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na razie nie było żadnych zgłoszeń zatruć pokarmowych

Redakcja
PROSZOWICE. W wodociągu miejskim wykryto bakterie. Obecnie jednak w 100 proc. woda podawana jest z nieskażonego ujęcia.

Wczoraj Andrzej Iskrzycki, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny wydał decyzję o nieprzydatności wody do spożycia z wodociągu miejskiego w Proszowicach. Badania laboratoryjne próbek wody pobranej w poniedziałek z ujęcia w Opatkowicach wykazały zanieczyszczenie mikrobiologiczne.

- W związku z wykryciem bakterii Clostridium perfringens w wodzie, nie nadaje się ona do spożycia. Bakteria ta występuje wszędzie, ale nie powinna znajdować się w wodzie pitnej. Może spowodować dolegliwości takie, jak przy zatruciu pokarmowym. Do tej pory nie mieliśmy jednak z powiatu żadnych zgłoszeń zatruć pokarmowych spowodowanych spożywaniem wody - mówi Andrzej Iskrzycki. Jak informuje sanepid, cały czas prowadzony jest monitoring wody pitnej. W piątek znane będą wstępne wyniki powtórnej analizy. - Ostateczna decyzja o ponownej przydatności zostanie podana w sobotę - dodaje powiatowy inspektor sanepidu.

- Już w środę zostaliśmy zawiadomieni przez sanepid, o podejrzeniu wystąpienia bakterii. Natychmiast po tym ostrzeżeniu nakazałem przepłukanie rur i przełączenie dostarczanej wody na ujęcie głębinowe. Obecnie w 100 proc. woda podawana jest z nieskażonego ujęcia - stwierdza Jan Makowski, burmistrz Proszowic. Do mieszkańców płynie zakupiona przez gminę woda ze Smoniowic w gminie Radziemice i z Pałecznicy. - Obawiamy się jednak, że może braknąć wody na najwyższych piętrach budynków w Proszowicach, w związku z niższym ciśnieniem. Mogą zatem nastąpić przerwy w jej dostarczaniu. - dodaje Jan Makowski.

Władze szpitala w Proszowicach po informacji o skażeniu przestały podawać pacjentom wodę z wodociągu miejskiego. - Nie ma wyników nowych badań bakteriologicznych. Obowiązuje zatem zakaz spożycia wody. Pacjentom do chwili obecnej podawana jest kawa na mleku. Zamknięte są kuchnie oddziałowe. Sztab kryzysowy zapewnił nas, że w piątek mamy otrzymać 250 litrów wody. Pacjenci do tego czasu we własnym zakresie powinni się zaopatrzyć w wodę - tak o godz. 17 informował "Dziennik Polski" Tadeusz Augustyn, zastępca dyrektora ds. lecznictwa szpitala w Proszowicach.

W tym czasie w UG zebrał się sztab kryzysowy. - Zadziałałem przez burmistrza Proszowic i szpital już otrzymał wodę. Strażacy pomagali przy jej transporcie - powiedział wczoraj o godz. 17.30 Zbigniew Wójcik, starosta proszowicki. - Nie ma potrzeby zapewnienia mieszkańcom innej wody, niż ta z wodociągu. Dziwię się, że dyrekcja szpitala, mając wiedze medyczną tak postąpiła, ale jeśli szpital nalega, otrzyma tej wody ile będzie chciał. Ostateczna decyzja zostanie wydana przez sanepid w sobotę, a jutro z wstępnych wyników będziemy wiedzieć, co dalej - informuje burmistrz. Gmina przeprowadzi również dochodzenie wyjaśniające przyczynę zanieczyszczenia. - Możliwe, że ktoś nielegalnie spuścił szambo, co się zdarza podczas weekendów - zaznacza Jan Makowski.

KLAUDIA KACZOR-SKRĘŻYNA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski