MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na razie rząd nie ma pomysłu, w jaki sposób pomóc firmom zagrożonym z powodu opcji

Redakcja
Polskie przedsiębiorstwa, zarówno eksportujące, jak i importujące popadły w finansowe tarapaty spowodowane osłabieniem złotego w stosunku do walut obcych, zwłaszcza euro i dolara.

Analiza

Dodatkowo wiele firm ma problemy związane z opcjami walutowymi. Tu również podstawową przyczyną jest coraz słabsza złotówka.
Transakcje na opcje walutowe zawierano z bankami, aby zabezpieczyć się przed ryzykiem kursowym. Odbywało się to najczęściej na zasadzie kontraktu terminowego, który odpowiednio dobrany, minimalizował ryzyko, że zmiana kursu złoty/euro wpłynie negatywnie na rentowność firmy. Dotyczyło to na przykład sytuacji, gdy firma otrzymuje płatności od klientów w euro, a za koszty energii, podwykonawców i pracowników płaci w złotych, albo gdy przedsiębiorstwo zaciągnęło zobowiązania kredytowe w walutach zagranicznych.
W uproszczeniu opcja walutowa jest umową, w której jedna strona (wystawca, sprzedający) zobowiązuje się wobec drugiej (kupującej) do sprzedaży/kupna określonej waluty po oznaczonej ściśle cenie i w określonym terminie. Nie jest to jednak umowa, gdzie obie strony znajdują się w pozycji równoważnej. W efekcie przy dużym spadku złotego cały zysk firmy może zostać przeznaczony na zapłatę partnerowi kontraktu opcyjnego, najczęściej bankowi.
Przedstawiciele poszkodowanych firm twierdzą, że banki nie informowały ich o ryzyku towarzyszącym opcjom. Niektórzy uważają wręcz, że byli wprowadzani w błąd. Ponadto część transakcji miała charakter spekulacyjny. Według jednego z prawników, Roberta Nogackiego z Kancelarii Skarbiec Biz, niejasna dokumentacja wielu kontraktów umożliwia interpretację korzystną dla firm w przypadku sporu sądowego.
Rozwiązanie problemu próbował znaleźć wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak, proponując ustawowe unieważnienie opcji. Jednak jego projekt nie został zarekomendowany rządowi przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.
Lista firm ponoszących straty z tytułu opcji wciąż rośnie. Znajdują się na niej m.in. tacy potentaci, jak Lotos SA, Ciech SA (obniżona prognoza zysku o 200 mln. zł), Rafako SA (poprzez jedną ze swych spółek zależnych), zakłady chemiczne w Policach i w Puławach. Na razie rząd, po burzliwej debacie, zapowiedział, że w przyszły wtorek przyjmie harmonogram działań zmierzających do wyjaśnienia sytuacji firm, które podpisały z bankami kontrakty na opcje walutowe.
Tymczasem Aleksandra Natalli-Świat zapowiedziała, że Prawo i Sprawiedliwość przedstawi własny projekt rozwiązań, jeśli rząd nie przedstawi swoich propozycji.
Teresa Wójcik

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski