Policjanci z powiatu krakowskiego przypominają, że rowerzysta musi przestrzegać przepisów i proponują naukę oceniania odległości.
Dzieci nie zdają sobie sprawy, że samochód jadący z dozwoloną w terenie zabudowanym prędkością 50 km na godzinę w ciągu sekundy zbliża się do nich o ponad 16,5 metra, czyli więcej niż mierzy pięciopiętrowy blok. Dziecko stojąc z rowerem na brzegu drogi i widząc samochód z pewnej odleglości myśli, że zdąży ruszyć i bezpiecznie przejechać na drugą stronę drogi. Niestety nie zawsze.
Dlatego policjanci proponują dzieciom, by zrobiły kilka ćwiczeń. Gdy zobaczą jadący pojazd powinny zapamiętać jego położenie i zacząć liczyć np. do 10 (upłynie ok 10 sekund), gdy samochód nie mija, to znaczy, że zdążyłoby się przejść na drugą stronę. Ale tylko pieszo. Dlaczego? Bo wprawienie roweru w ruch trwa dłużej, na to trzeba stracić co najmniej 3 sekundy.
Zaproponowaną metodę trzeba powtarzać kilka razy i obserwować jadące auta. W 10 sekund można przejść przez drogę, ale chcąc przejechać rowerem, trzeba liczyć co najmniej do 13.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?