Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na rozbudowę Kocmyrzowskiej mieszkańcy czekali lata. Kumulacja prac budowlanych sparaliżuje wschodnią część Krakowa?

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Przejeżdżając autem ulicą Kocmyrzowską już teraz widać, że teren wokół drogi jest ogromnym placem budowy
Przejeżdżając autem ulicą Kocmyrzowską już teraz widać, że teren wokół drogi jest ogromnym placem budowy Marcin Banasik
Na wtorek zaplanowany jest początek prac w związku z długo oczekiwaną rozbudową ul. Kocmyrzowskiej. Przez pierwsze dwa tygodnie będzie realizowana wycinka kilkuset drzew. Początkowo, poza ograniczeniem prędkości do 40 km/h, dużych utrudnień w ruchu nie będzie. - Prace wejdą w bardziej zaawansowany etap dopiero po 1 listopada - mówi Jan Machowski, z Zarządu Inwestycji Miejskich w Krakowie. Prace mają potrwać około 20 miesięcy. Dla mieszkańców Wzgórz Krzesławickich i okolic oznacza to niestety komunikacyjny paraliż, ponieważ rozbudowa ulicy oznacza kumulację prac budowlanych w tej dzielnicy.

Życie na placu budowy

Rozbudowa ul. Kocmyrzowskiej dopiero się zaczyna, a mieszkańcy już od wielu miesięcy codziennie muszą się zmagać z komunikacyjnymi trudnościami. Trwa budowa węzła Grębałów, która zamieniła okolice w wieli plac budowy. Rano samochody, które wjeżdżają do Krakowa, stoją w dużych korkach, a wieczorem problem jest z wyjazdem z miasta. Osoby, które chcą przejechać ten odcinek rowerem lub przejść go pieszo maja jeszcze większe trudności.

15 lipca zamknięto dojazd do pętli tramwajowej przy cmentarzy Grębałowskim. Osoby korzystające z tramwajów muszą dojść do przystanku "Wańkowicza" przy ul Kocmyrzowskiej, co ze względu na budowę węzła Grębałów, nie jest łatwe. Co prawda, funkcjonuje komunikacja zastępcza, ale autobusy stoją w korkach, które na ul. Kocmyrzowskiej są już od rana do wieczora. Niektórzy kierowcy próbują uciekać przez zatorem, jadąc wąskimi ulicami osiedli domków jednorodzinnych i os. Na Stoku i Na Wzgórzach, ale od jakiegoś czasu i tam tworzą się duże korki.

Do 1 listopada bez większych utrudnień

Zarząd Inwestycji Miejskich na ten moment może potwierdzić jedynie, że do 1 listopada ul. Kocmyrzowska nie będzie zwężana, a prace będą prowadzona głównie wzdłuż drogi.

1 listopada to bardzo ważna data dla okolicznych mieszkańców w powodu cmentarza Grębałowskiego. Jedna z największych krakowskich nekropolii tego dnia przeżywa prawdziwe oblężenie osób odwiedzających groby bliskich.

- Wiadomo, że pod kątem komunikacyjnym będzie wtedy ciężko. Na razie trwają prace nad projektem organizacji ruchu na 1 listopada - mówi Jan Machowski.

Przebudują drogę, linię tramwajową i pętlę

Obecnie miasto we współpracy z GDDKiA realizuje pierwszy z odcinków – od węzła Grębałów do ul. Bukszpanowej. Po zakończeniu inwestycji, ul. Kocmyrzowska posiadać będzie dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, obustronne zieleńce z planowanymi nasadzeniami drzew i krzewów oraz drogi dla pieszych i rowerzystów. Co niezmiernie ważne, w ramach zadania przebudowana zostanie linia tramwajowa, a w miejscu pętli tramwajowej Wzgórza Krzesławickie powstanie pętla tramwajowo-autobusowa wyposażona w terminal pasażerski. Powstanie w ten sposób wygodny węzeł przesiadkowy, którego brakuje w tej części miasta. Ponadto zostanie przebudowana podziemna infrastruktura techniczna, a sieć kanalizacji opadowej zostanie uzupełniona o zbiornik retencyjny.

Wycinka drzew

Na etapie przygotowania inwestycji, w terenie jej oddziaływania sporządzono inwentaryzację zieleni. W efekcie zinwentaryzowano 557 drzew. Są to głównie takie gatunki, jak klon, topola, lipa, robinia akacjowa, świerk, sosna, modrzew, drzewa owocowe.

- Analiza kolizji zieleni wysokiej z projektowaną infrastrukturą (a więc sieciami uzbrojenia, chodnikami, ścieżkami rowerowymi, komponentem torowym i drogowym) wykazała, że łącznie możliwe jest pozostawienie 93 drzew (44 drzewa kwalifikują się do pozostawienia bez wykonywania dodatkowych działań, a 43 drzewa zostały wskazane do pozostawienia przy jednoczesnym ich zabezpieczeniu na czas prowadzenia robót budowlanych). Ostatecznie, usuniętych będzie nie więcej niż 464 sztuk drzew - mówi Jan Machowski.

Rzecznik ZIM zauważa, że ze wstępnych obliczeń wynika, że w ramach inwestycji nasadzonych może zostać nawet 2,6 tys. drzew. Założenie jest takie, by największa ich ilość została nasadzona w rejonie realizowanej inwestycji, a także by nasadzenia kompensacyjne zrównoważyły liczbę roślin planowanych do usunięcia.

Zgodnie z aktualnym harmonogramem, realizacja zadania powinna zakończyć się w przeciągu 17 miesięcy od daty rozpoczęcia, nie wliczając w to okresów zimowych. Wartość kontraktu z wykonawcą, firmą Gulermak wynosi 55,72 mln zł.

Węzeł Grębałów

Przejeżdżając autem ulicą Kocmyrzowską już teraz widać, że teren wokół drogi jest ogromnym placem budowy . Ziemne nasypy już dawno przewyższyły poziom ulicy. Do końca 2025 r. ma tam powstać potężny węzeł Grębałów. Wszędzie widać koparki, spycharki, ciężarówki i ekipy budowlańców. Obiekt połączy budowany odcinek trasy S7 z ul. Kocmyrzowską. Do tej pory wykonano już ponad 50 proc. prac budowlanych.

Węzeł Grębałów to jeden z czterech, które powstaną w ramach inwestycji drogi ekspresowej o długości ok. 18,3 km Kraków - Widoma. Obiekt powstaje na istniejącym już węźle w dzielnicy Wzgórza Krzesławickie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na rozbudowę Kocmyrzowskiej mieszkańcy czekali lata. Kumulacja prac budowlanych sparaliżuje wschodnią część Krakowa? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski