MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na taki koncert trzeba było czekać 700 lat

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Koncertu będzie można wysłuchać w niezwykłej scenerii
Koncertu będzie można wysłuchać w niezwykłej scenerii fot. Anna Kaczmarz
O tym, jak dziś brzmią pieśni religijne napisane przed ponad siedmiuset laty, będzie można się przekonać już w ten weekend, w kościele Opactwa Benedyktynów w Tyńcu.

Graduał Wiślicki to najstarszy, zachowany w Polsce zbiór pieśni i modlitw liturgicznych mających formę chorału gregoriańskiego. Powstał ok. 1300 roku w skryptorium Katedry Wawelskiej, a sto lat później Jan Długosz, zajmujący się w Wiślicy edukacją synów Kazimierza Jagiellończyka, przeniósł go do tamtejszej kolegiaty.

Kilka lat temu ten cenny zbiór poddano gruntownej konserwacji. Transkrypcji Graduału Wiślickiego dokonał Robert Pożarski - śpiewak, badacz średniowiecznych tekstów liturgicznych i jeden z najwybitniejszych śpiewaków gregoriańskich.

Graduał w tej chwili oglądać można w Bibliotece Seminaryjnej w Kielcach. Zgromadzonych w nim pieśni zaś będzie można posłuchać w sobotę, w kościele Opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Wykona je męski kwartet Stoltzer Ensemble, który specjalizuje się w interpretowaniu muzyki dawnej.

W programie koncertu, oprócz pieśni zawartych w graduale, znalazły się też polifonie autorstwa Thomasa Stoltzera. Muzyczny wieczór zakończy wykonanie Hymnus Crux Fidelis, Orantis. To swoista klamra łącząca ponad 700--letni okres między powstaniem Graduału Wiślickiego a współczesnością.

Wstęp wolny. Początek koncertu o godzinie 20.30.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 8

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski