Na treningu sami swoi

Piłkarze Proszowianki na poniedziałkowych zajęciach w Opatkowicach Fot. Aleksander Gąciarz

W gronie trenujących zawodników byli m.in. dotychczasowy juniorzy Patryk Kowalski, Maksymilian Kozerski i Krystian Gołdyn. Po okresie gry w niższych klasach rozgrywkowych na zajęciach pojawili się Cyprian Baranowski i Bartłomiej Kutela. Kadrę uzupełnili dotychczasowi zawodnicy klubu, będący jego wychowankami. Jedynym wyjątkiem był Łukasz Szaporów, który piłkarską przygodę zaczynał w Pcimiance i Dalinie Myślenice, ale w Proszowicach od dawna jest traktowany jako "swój". Na treningu byli obecni, choć nie ćwiczyli, Sławomir Gałkowski, Dominik Zawartka i Łukasz Jasielski. Dwaj pierwsi deklarują jednak chęć gry w klubie. Zabrakło natomiast: Michała Gorzkowskiego (trenuje z Karpatami Siepraw), Roberta Jarzmika (kontuzja kolana), Roberta Stanuli i Piotra Maśnicy (obaj zrezygnowali z gry w Proszowiance).

- Wygląda na to, że największe problemy możemy mieć z zestawieniem defensywy. W najbliższych dniach co do dalszej gry w Proszowiance mają sie zdeklarować Michał Gorzkowski i Jasielski. To bardzo ważne, by obu u nas zatrzymać - mówi Wojciech Socha. Może się okazać, że z formacji defensywnej ubędą trzej podstawowi do tej pory zawodnicy: Stanula, M. Gorzkowski i Jasielski. W tej sytuacji do dyspozycji byliby tylko trzej obrońcy: Szaporów, Wojciech Jelonkiewicz i Mateusz Grzegorczyk. Formacje ofensywne na skutek zmian kadrowych nie powinny specjalnie ucierpieć, choć brak bramkostrzelnego i doświadczonego Maśnicy może być odczuwalny.

W najbliższy piątek proszowianie rozegrają pierwszy mecz kontrolny z Jutrzenką Giebułtów (prawdopodobnie na boisku rywala). Nowy sezon zainaugurują w sobotę, 14 sierpnia, na boisku Świtu Krzeszowice.

(ALG)