W tym roku zginęły tu dwie osoby FOT.KATARZYNA HOŁUJ
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę wieczorem na jezdni prowadzącej do Krakowa. Przechodzący przez oznakowane przejście dla pieszych 54-letni mieszkaniec Jawornika zginął na miejscu. Potrącił go 39-latek z gminy Myślenice kierujący volkswagenem passatem. Policjanci po badaniu kierowcy uznali, że był trzeźwy.
Rada Sołecka wsi, jeszcze przed poprzednim wypadkiem, wystąpiła do zarządcy drogi o doświetlenie przejścia. - Lampa jarzy tylko na środek przejścia, a w ogóle nie jest oświetlony chodnik, żeby było widać, że ktoś stoi i czeka - mówi Adam Włoch. Taki wniosek o lepsze oświetlenie pojawił się też po lustracji miejsca wypadku (z 17 stycznia) przez przedstawicieli policji i zarządcy drogi. - Będą wymieniane lampy w trybie pilnym - usłyszeliśmy wczoraj w krakowskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W Jaworniku, w innym miejscu zakopianki, powstaje obecnie kładka dla pieszych. Ma też powstać druga (ale nie wiadomo kiedy, bo nie ma decyzji o dofinansowaniu) w pobliżu pechowego przejścia, gdzie zdarzyły się ostatnie wypadki. Co do kładek głosy są podzielone. Jedni się cieszą, inni twierdzą, że za taką kwotę (7,5 mln zł - koszt budowanej kładki) można wybudować przejścia dla pieszych ze światłami od Jawornika po Kraków i jeszcze zostałyby pieniądze.
Społeczność jawornicka postulowała już o sygnalizację świetlną, ale GDDKiA odpowiada, że miejsce to nie spełnia kryteriów. - Obserwuję nieraz jak piesi wyczekują po pięć minut żeby móc przebiec szybko, żeby zdążyć przed samochodami. Ślimakom buduje się przejścia pod drogami, a tu ludzie jak zwierzęta muszą przebiegać przez jezdnię - mówi Dariusz Łabędzki z Rady Sołeckiej Jawornika.
Wczoraj rano też w tej wiosce na zakopiance znów doszło do potrącenia pieszej. Już nie na feralnym przejściu, ale kilkaset metrów dalej w stronę Myślenic. 26-letnia kobieta nie przechodziła przez przejście dla pieszych, ale znajdowała się na jezdni w miejscu do tego nie przeznaczonym. Z poważnymi, ale niezagrażającymi życiu obrażeniami trafiła do szpitala.
myslenice@dziennik.krakow.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?