Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadzów. Most zamknięty po opadach. Są utrudnienia [ZDJĘCIA]

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Mieszkańcy na moście w Nadzowie
Mieszkańcy na moście w Nadzowie Aleksander Gąciarz
Uszkodzony w wyniku ubiegłotygodniowych ulew most w Nadzowie (gmina Pałecznica) został zamknięty przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

Przeprawa została zamknięta w środę późnym wieczorem. Wezbrana woda potoku, który nie ma nawet własnej nazwy, wypłukała elementy podbudowy. Pracownicy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego uznali, że dalsze korzystanie z mostu groziłoby wypadkiem. Wykonana przez Zarząd Dróg Powiatowych naprawa nie zmieniła tej sytuacji. - Efekty wykonanych prac są po prostu niewystarczające, by można było dopuścić most do użytkowania - powiedział nam powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Proszowicach Henryk Oleksy.

Zamknięcie mostu stanowi duże utrudnienie dla mieszkańców Nadzowa. Radny Stanisław Gryszówka przypomina: - Problem ciągnie się od czterech lat. Najpierw wyleciała w moście dziura. Zgłosiliśmy to, ale kolejne naprawy nic nie dawały. Co została załatana, za jakiś czas pojawiała się na nowo. Do tego doszły jeszcze bobry, teraz duża woda no i most się nie nadaje do użytku. A to już jest naprawdę sprawa bardzo pilna.

Naczelnik miejscowej OSP Tomasz Mardyła zwraca uwagę, że korzystanie z wytyczonych objazdów jest bardzo kłopotliwe. - Prowadzą wąskimi, gminnymi drogami. Autobus szkolny dzisiaj nie pojechał po dzieci, bo się nie zmieści na zakręcie. 200 metrów od mostu jest nasza remiza i my też nie mamy dogodnego przejazdu. Na objazdach ledwie się mieścimy, nie ma mowy żeby wyminąć inny samochód - mówił w czwartek.

Kierująca ZDP w Proszowicach Janina Krzek powiedziała nam, że jezdnia na moście została już naprawiona, ale zgodnie z zaleceniem PINB, trzeba zamontować nowe bariery. - Gdy tylko je założymy, wystąpimy o przywrócenie mostu do użytkowania - zapowiada.

Mieszkańcy uważają jednak, że problem rozwiąże tylko budowa nowego mostu. - W tym istniejącym dreny są popękane, a prześwit za mały - mówi prezes OSP w Nadzowie Stanisław Chodór.

Janina Krzek informuje z kolei, że ZDP posiada projekt przebudowy mostu. Jego uszkodzenia zostały też uznane przez komisję weryfikującą straty powodziowe. Jest zatem duża szansa na zdobycie dotacji na modernizację mostu. Aby do niej doszło Starostwo musi jednak jeszcze dojść do porozumienia z właścicielem sąsiedniej działki. A z tym jak dotąd były duże problemy. - Rozmowy są trudne, ale zrobimy wszystko, by rozwiązać ten problem. mam nadzieję, że będzie dobra wola z obu stron - usłyszeliśmy od starosty Grzegorza Pióro.

FLESZ - Będą zmiany w rządzie. Oni jadą do Brukseli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski