Korespondencja "Dziennika" z Berlina
Nasila się kryzys paliwowy w Niemczech. Rząd federalny zapowiedział, że nie pójdzie za przykładem USA i nie sprzeda części paliwa z rezerw strategicznych, aby obniżyć ceny ropy. Mimo protestów transportowców minister finansów Hans Eichel, mówi, że rząd nie obniży cen paliwa.
Na państwowe dotacje mogą liczyć jedynie dojeżdżający do pracy i osoby uprawnione do zapomogi społecznej. Nad odpowiednim uregulowaniem w tej sprawie będą dziś obradować partyjne gremia koalicyjnych SPD i Zielonych oraz CDU i FDP. Jest jednak mało prawdopodobne, aby rozstrzygnięcie to uzyskało wymaganą liczbę głosów w Bundesracie (izbie wyższej parlamentu), gdyż landy rządzone przez opozycyjną CDU są w większości przeciwne nowemu uregulowaniu.
Tymczasem podczas weekendu w wielu niemieckich miastach kierowcy blokowali ruch. Na wtorek zapowiedziano wielotysięczną akcję protestacyjną kierowców ciężarówek w Berlinie.
EWA GRZESZCZUK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?