Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najczęściej upomnienia

LIZ
Libiąscy strażnicy miejscy w ostatnim czasie coraz częściej muszą interweniować w sprawie nieodśnieżonych i śliskich chodników. Mieszkańcy narzekają bowiem, że wielu właścicieli nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, jakie nakłada na nich ustawa z 1996 roku o utrzymaniu w czystości posesji i przyległych do niej chodników.

Kontrole libiąskiej Straży Miejskiej

   Jak dotąd, wszystkie kontrole Straży Miejskiej kończyły się na upomnieniach właścicieli. Komendant Henryk Kapcia ostrzega jednak, że jeżeli właściciele notorycznie będą się uchylać od odśnieżania i posypywania chodników, zostaną ukarani mandatem karnym albo Straż skieruje przeciwko nim wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego.
   Szczególnie po ostatnich opadach śniegu, zdaniem wielu libiążan, w niektórych miejscach miasta chodniki są śliskie i nieodśnieżone, co naraża ich na upadek. Ponieważ wielu właścicieli posesji nic sobie nie robi z ciążących na nich obowiązków, mieszkańcy muszą interweniować w Straży Miejskiej.
   - Reagujemy na każdą interwencję mieszkańców. Zazwyczaj po sprawdzeniu okazuje się, że mają oni rację. Wielu właścicieli posesji rzeczywiście nie odśnieża i nie posypuje przylegających do ich domostw chodników. Zgodnie z ustawą, mamy możliwość nałożenia na nich mandatu w wysokości 100 zł, jeżeli zdarza się to po raz pierwszy. W przypadkach, gdy uporczywie uchylają się od swoich obowiązków, możemy też skierować sprawę do Sądu Grodzkiego. Dotychczas interwencje strażników kończyły się jednak upomnieniami. Zazwyczaj z właścicielami da się dogadać i po naszej interwencji odśnieżają chodniki - wyjaśnia Henryk Kapcia, szef libiąskiej Straży Miejskiej.
   W niektórych przypadkach zdarza się też, że mieszkańcy odśnieżają chodniki, ale po chwili znów są one zasypane. Właściciele skarżą się, iż wynika to z faktu, że przejeżdżające ulicą pługi zrzucają cały zebrany śnieg właśnie na chodnik. Niestety, zgodnie z przepisami, gdyby któryś z przechodniów poślizgnął się na nieposypanym chodniku i np. złamał nogę, za wypadek odpowiada właściciel posesji, co - w przypadku dochodzenia swoich praw przez mieszkańca na drodze cywilnej - może skończyć się "słonym" odszkodowaniem.
(LIZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski