Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nastał sezon na samosądy

Marek Kęskrawiec
Nigdy nie korzystałem z aplikacji Ubera. Nie podoba mi się, że kierowcy jeżdżą bez licencji i - jak donoszą znajomi - często nie znają topografii miasta, bo nie zdają stosownych egzaminów.

Współczuję taksówkarzom, bo potrafię wyobrazić sobie rzeczywistość, w której wszystko idzie na żywioł, staje się amatorszczyzną oraz niszczy miejsca pracy, bo człowiek zastępowany jest przez systemy komputerowe. Nie chcę żyć w zautomatyzowanym świecie, w którym po ulicach snują się miliony sfrustrowanych bezrobotnych i pewnego dnia biorą sprawy w swoje ręce. Jeśli któryś z bogaczy zarobi pałką bejsbolową w ciemnej uliczce od wynędzniałego ojca trójki małych dzieci, na refleksję będzie za późno.

Jest jedno „ale”. Tak jak nie podoba mi się Uber, tak samo nie podobają mi się przemądrzali taksówkarze wciskający swe prostackie poglądy zmęczonym klientom wracającym po całym dniu z pracy. Nie podoba mi się, że na Ubera klną najbardziej kierowcy tych firm, w których podczas godzin szczytu nie sposób doprosić się o auto, co dowodzi, że miejsca na rynku dla nowych kierowców jest dość.

A zwłaszcza nie podoba mi się, że w XXI wieku konflikty wokół Ubera niektórzy taksówkarze próbują rozwiązać nie poprzez naciski na rząd, policję i wymiar sprawiedliwości, ale przez wylewanie kwasu na maskę. Tylko czekać, aż żrąca substancja z aut przeniesie się na twarze. Mierzi mnie, gdy widzę, jak wielkie jest w tym środowisku przyzwolenie na samosądy. Pytanie tylko, z czego ono wynika? Odpowiedzi znajdziemy sporo, ale podstawowa jest jedna. Duża część Polaków nie wierzy państwu, nie szanuje go, a sąsiadów ma za wrogów, nie rodaków. Patrzą na polityków i pilnie się od nich uczą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski