Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz miś Yogi

Redakcja
Wujku, znasz się na teatrze, to powiedz, który aktor tak fajnie gra starego, malowniczo piszczącego misia Yogi w garniturze, pod krawatem i bez kapelutka, ale za to z przedziałkiem? – spytał w poniedziałek Karol, mój bratanek, lat pięć, wskazując palcem kolebiące się na ekranie telewizora popiersie Władysława Serafina, prezesa Krajowego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych. Co miałem powiedzieć?

Paweł Głowacki: DOSTAWKA

Że doceniając maestrię kreacji, sądzę, że to któryś z największych żyjących aktorów polskich, Janusz Gajos bądź Jerzy Trela, ewentualnie Teresa Budzisz-Krzyżanowska, co ongiś grała Hamleta, więc i z udźwignięciem roli misia Yogi nie miałaby większych problemów? Zmilczałem.

Kto dziś gra dawno temu narysowaną na dobranoc postać? O to pyta chłopczyk, patrząc na realność. Owszem, polityka to od początku świata jest teatr. Polityka, politycy, dyplomacja, władza wszelka, na każdym szczeblu – od króla po sołtysa. Gra, gierki, udawanie, mylenie przeciwnika, zacieranie śladów, masek przywdziewanie, dzierganie lisich strategii. Poezja blefów i symfonie półprawd. Aktorski kameleonizm wielkiej, średniej i żałosnej miary. Wiekopomni tragicy i sezonowe błazenki. Geniusze sceny i tępawi halabardnicy na powiatowym szczeblu. Armand Jean du Plesis de Richelieu i Andrzej Lepper. Maximilien Francois Marie de Robespierre i posłanka Kempa, Danton i jejmość Fotyga o kocim spojrzeniu, Kaligula i Macierewicz – łysiejący Rumcajs, co uczęszcza do golibrody. No właśnie – Rumcajs, kreskówka, dobranocka...

Tak, polityka to zawsze było kolosalne przedstawienie teatralne, często gęsto niskich lotów, lecz jednak przedstawienie, jednak teatralne. I zawsze szło w niej o to, o czym rzekł wieszcz, gdy połączył dyplomację z łowami. Zawsze się knuło, dołki pod wrogiem ryło, udawało Greka, robiło z tata wariata, wnyki zastawiało i najtęższe brednie wygadywało publicznie – ale zawsze po coś. Żeby złowić cokolwiek – jeśli nie niedźwiedź, to niech przynajmniej mysz polna się trafi, mysz lub najlichszy zydelek władzy najniższej. Na pierwszy rzut oka – nic się nie zmieniło. Na pierwszy rzut oka – w Polsce jest z polityką wciąż tak jak zawsze. I gdyby nie pięcioletni Karolek – zasadniczo nie byłoby o czym mówić. Ale Karolek jest. I przychodzi, i palec wyciąga, i patrząc na prawdę – pyta o kreskówkę. Tu się zaczyna drugi rzut oka. Widać wyraźnie: już nie jest, jak było od zarania świata.

Serafin kolebie się oto na prasowej konferencji, by zmiażdżyć wrogie domniemania, że sam nagrał słynne taśmy, bo widać na nich jego dłoń na pilocie kamery – ni z gruchy, ni z pietruchy staje w obronie grupy wokalnej Jarzębina, pieszczotliwie zwąc jej członkinie "naszymi dziewczynami”, po czym ciska fundamentalnie niepoczytalnym argumentem, z miną zwycięzcy piszcząc: "Każdy ma różne ruchy. Jeden w kieszeni grzebie ręką, drugi w pilotach, trzeci ma inne nawyki – w nosie i tak dalej...”. Cóż można rzec? Nie chce być inaczej, nie moja wina, los tego chciał: kilkanaście godzin po śmierci Andrzeja Łapickiego – halabardnik Serafin włazi na polityczne proscenium i gra oburzonego misia Yogi w garniturze, pod krawatem, bez kapelutka, za to z przedziałkiem. To można rzec.

A inni nasi realni? Posłowie Miller, Palikot, Błaszczak? Ministrowie Gowin i Pawlak? Wszyscy? Myszka Micky, Pies Pluto, Kaczor Donald, Struś Pędziwiatr, Szpieg z Krainy Deszczowców, Bolek i Lolek, Rumcajs, a także mchy i paprocie z "Opowieści z mchu i paproci”. Kto z naszych gra kogo, gra co? Obojętne. Rzecz w tym, iż nasza realna menażeria już nie jest realna. Karolek ma rację. Oni są już na amen w świecie telewizyjnych baśni. Ot, fajne, zabawnie piszczące, ruchliwe figurki na dobranoc. Już nie wrócą z kreskówek. To po prostu niemożliwe. Yogi, Pluto, Rumcajs i reszta – zestaw w Polsce nieuchronny. Bo jak mądrze powiada Daniel Olbrychski: aktorstwo to sztuka bycia sobą na zadany temat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski