Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza Historia. Szukalski – szalony geniusz wykształcony w Krakowie

Janusz Ślęzak
Przyszłość przyznała rację jego wizjom. Wystarczy spojrzeć na współczesne komiksy, gry komputerowe czy filmy fantasy. Estetyka dzieł Stanisława Szukalskiego znalazła kontynuację w wielu obszarach sztuki współczesnej.

W latach 20. XX wieku obracał się w kręgach chicagowskiej bohemy, w latach 30. – warszawskiej i kalifornijskiej, a po wojnie został guru młodych buntowników z Los Angeles. Bywał też nieraz w Krakowie.

Sam niedoceniany i kontrowersyjny, inspirował innych. To on pracował z Salvadorem Dali przy scenografii do sceny snu z filmu Alfreda Hitchcocka „Urzeczona”. Wpływ Szukalskiego widać w obrazach Zbigniewa Beksińskiego. Do fascynacji Szukalskim przyznają się m.in. szwajcarski malarz Hans Rudolf Giger, który zaprojektował potwora z filmu „Obcy - ósmy pasażer Nostromo” i Adam Jones - amerykański rockman pracujący jako charakteryzator przy takich filmach, jak „Edward Nożycoręki”, „Predator”, „Terminator” czy „Koszmar z ulicy Wiązów”.

Młody Szukalski dostał się na krakowską Akademię Sztuk Pięknych bez egzaminów, mimo że nie osiągnął jeszcze wymaganego wieku. Konstanty Laszczka, zachwycony sposobem, w jaki młodzieniec wyrzeźbił kolano modelki, od razu przyjął go na Akademię. Ponieważ wszelkie próby narzucenia chłopcu programu uczelni spełzły na niczym, ale był zbyt dobrym rzeźbiarzem, by go usunąć, pozwolono mu ostatecznie robić, co chce. Paradoksalnie o roli, jaką krakowska ASP odegrała w kształtowaniu artysty, najlepiej świadczy fakt, że jej likwidację uznał za podstawowy krok do stworzenia w Polsce prawdziwej sztuki.

W 1928 r. Szukalski na dłużej przyjechał do Polski. Dwa lata czekał na swoją salę w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych. To dyrekcja, to sam artysta wycofywali się z umowy. By przerwać tę sytuację, Stowarzyszenie Artystów - Cech „Jednoróg” zaprosiło Szukalskiego jako swego gościa, oddając mu do dyspozycji Dużą Salę. Na otwarciu wystawy w 1929 r. doszło do jednego z największych skandali w dziejach polskiej sztuki. Szukalski wygłosił przemówienie, w którym zaatakował środowisko artystyczne, wezwał do rozwiązania Akademii Sztuk Pięknych i do stworzenia pod swoim przewodnictwem sztuki narodowej. Zaproszeni goście zamarli z przerażenia, poczym w pośpiechu opuścili gmach.

Innym ze skutków tego incydentu było wyrzucenie z ASP kilkunastu studentów oddających jawne hołdy Szukalskiemu. Część z nich zrezygnowała sama, zafascynowana osobowością artysty, uważanego wówczas za drugiego Norwida. Czując się odpowiedzialnym za ich los, Szukalski opóźnił swój wyjazd z Polski i zajął się stworzeniem ugrupowania artystycznego. Tak powstał Szczep Szukalszczyków Herbu „Rogate Serce”.

Więcej o genialnym i szalonym artyście w miesięczniku „Nasza Historia”. Do nabycia w większych kioskach i salonach prasowych.

Ponadto w numerze m.in.:
Pan Wolnego Miasta Krakowa. Niejednoznaczny bilans rządów hrabiego Stanisława Wodzickiego.
Odwrót Armii Kraków. Czy generał Antoni Szylling mógł we wrześniu 1939 roku zrobić więcej?
Franciszek Kleeberg - ostatni generał Września.

Niemieckie nazwy ulicy w okupowanym Krakowie. Gdzie były: Aussenring, Wehrmachtstrasse, Hochmeisterstrasse, Kruppstrasse, Opelstrasse i wiele, wiele innych.

Wytresować perfekcyjną panią domu. Mroczne sekrety XIX-wiecznych poradników dla kobiet.
Albert Pierrepoint - to on wykonał egzekucje na faszystach skazanych w Procesach Norymberskich.
Trójkąt miłosny z Karolem Dickensem w roli głównej.

W serwisie prasa24.pl można kupić e-wydanie „Naszej Historii” lub zamówić prenumeratę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski