Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze małe "sreberka"

Redakcja
Srebrne medalistki w sztafecie. Od lewej Milena Stasiak, Patrycja Jędrocha, Luiza Trzepaczka, Iwona Piekarz Fot. Archiwum
Srebrne medalistki w sztafecie. Od lewej Milena Stasiak, Patrycja Jędrocha, Luiza Trzepaczka, Iwona Piekarz Fot. Archiwum
Gdy już wydawało się, że młodzi narciarze z Osieczan i Wiśniowej powrócą do swoich miejscowości z trzema medalami, zdobytymi dwukrotnie przez Mateusza Siatkę oraz Mariolę Batko, w ostatnim dniu rozgrywanych w Wiśle - Kubalonce Ogólnopolskich Spotkaniach Uczniowskich Klubów Sportowych, będących mistrzostwami Polski do lat 16, doszło do sporej niespodzianki.

Srebrne medalistki w sztafecie. Od lewej Milena Stasiak, Patrycja Jędrocha, Luiza Trzepaczka, Iwona Piekarz Fot. Archiwum

SPORT. Ostatnie wyniki stawiają narciarzy spod Myślenic w gronie czołowych ekip w Polsce. Władze klubu są przekonane, że pomysł połączenia sił z Wiśniowej i Osieczan okazał się udany.

W biegu sztafetowym 4x2 km uczennic szkół podstawowych w stawce 10 zespołów po wygraną zgodnie z przewidywaniami sięgnęła faworyzowana ekipa MKS Halicz Ustrzyki Dolne, a nieoczekiwanie srebrne krążki przypadły ekipie LKS Hilltop Wiśniowa - Osieczany, biegnącej w składzie: na pierwszej zmianie Iwona Piekarz (SP Osieczany), w dalszej kolejności Milena Stasiak, Luiza Trzepaczka (obie Wiśniowa) i kończąca bieg Patrycja Jędrocha, uczennica z Osieczan. Sztafeta ta przegrała co prawda wyraźnie - ze stratą 2.49,5 - ze zwycięską ekipą z Bieszczadów, ale w pokonanym polu pozostawiła ekipy renomowanych klubów, żeby tylko wspomnieć MKS Istebna, MULKS Tomaszów Lubelski czy też MKS Karkononosze Jelenia Góra. - Nie ma wątpliwości, że dziewczęta sprawiły super niespodziankę! - komentuje Bogdan Łętocha.

Mistrzostwa kraju, najważniejsza impreza w kalendarzu, rozgrywane rokrocznie na FIS-owskich trasach na Kubalonce, unaoczniły raz jeszcze, iż praca z utalentowaną narciarsko młodzieżą w Osieczanach i Wiśniowej, którą kieruje grono pozytywnie zakręconych pasjonatów biegów narciarskich, przynosi wymierne efekty, czytaj zdobycze medalowe oraz punktowane lokaty i to na dodatek jeszcze w konfrontacji z tradycyjnie mocnymi ośrodkami narciarskimi. Wyniki istniejącego dopiero od kilku miesięcy klubu o nazwie LKS Hilltop Wiśniowa - Osieczany plasują ten niewielki klub, grupujący, nie licząc olimpijki Sylwii Jaśkowiec, ćwierć setki młodych biegaczy narciarskich w pierwszej dziesiątce klubów w całej Polsce. Trzydniowe zawody w Wiśle przyniosły narciarzom z myślenickiego regionu, oprócz niespodziewanego srebra sztafety uczennic SP, kilka innych zdobyczy medalowych. Z kolejnymi srebrnymi medalami powrócił do rodzinnej Wiśniowej 15-letni Mateusz Siatka (kat. C, 1996-1997); gimnazjalista z tej miejscowości raz jeszcze potwierdził drzemiący w nim spory talent biegowy - na Kubalonce wzbogacił swój dorobek medalowy o kolejne 2 krążki: złoty na 3 km stylem klasycznym oraz wywalczony dzień później brązowy w biegu na 3 km stylem dowolnym. Po srebro sięgnęła 14-letnia Mariola Batko, uczennica kl. I Gimnazjum nr 3 w Myślenicach, tracąc w kat. D (1998-1999) w biegu na 2, 5 km st. dowolnym do mistrzyni Kingi Gucwy (LKS Cerbud Ptaszkowa) zaledwie o 2, 9 sek! Przynależność do czołówce krajowej potwierdzili inni młodzi biegacze z tego klubu, żeby tylko wspomnieć 16-letniego Macieja Łętochę i jego rówieśnika Seweryna Sutkowskiego (obaj kat. C 1996 - 1997), 13-letnią Iwonę Piekarz (jun. D), jej rówieśniczkę Luizę Trzepaczkę, 11-letnią Patrycję Jędrochę czy też 13-letnią Milenę Stasiak. A warto pamiętać, iż w tym sezonie z uwagi na problemy zdrowotne ze startu musiały zrezygnować dwie Marie Skałki (rocznik 1995 i 1997). Zwłaszcza starsza z nich plasowała się w czołówce zawodów w swojej kategorii wiekowej. Trener Łętocha jest przekonany, iż wrócą one do wyczynowego sportu już niebawem. - A jest jeszcze przecież na wypożyczeniu w Śnieżce Karpacz dwójka naszych znanych biegaczy - Ula Łętocha, która ma za sobą starty w światowych czempionatach oraz czyniący stałe postępy Tomek Garbień. W sumie ćwiczy w Wiśniowej i Osieczanach 25 miłośników biegania. I to wszystko odbywa się w Małopolsce, która mimo że z tego regionu wywodzi się chociażby Justyna Kowalczyk nadal nie ma dobrej trasy biegowej.
Prezes i trener LKS Hilltop Wiśniowa - Osieczany Anna Bubula, wracając ze startu w Wiśle nie kryła radości: - To był znakomity występ naszych zawodników. Zdobyliśmy w sumie 4 medale (1 złoty, 2 srebrne i 1 brązowy) mistrzostw Polski, a o każdy z nich trwała niezwykle zażarta walka w wykonaniu naszych narciarzy. Początek sezonu zimowego, co może warto podkreślić, nie był dla nas zbyt udany, wynikało to głównie z braku możliwości treningu na śniegu w grudniu i styczniu. Staraliśmy się jednak tak prowadzić treningi, aby zawodnicy osiągnęli szczyt formy na najważniejszy w sezonie start, właśnie na wspomniane mistrzostwa w Wiśle. Udało nam się to osiągnąć w znakomity sposób. Te wyniki stawiają nas w gronie czołowych klubów w Polsce. Chcę przy tej okazji dodać, że nasz pomysł połączenia klubów z Wiśniowej i Osieczan uważam za bardzo udany.

A Bogdan Łętocha, zarazem wiceprezes i trener klubu dodaje: - Przygotowania do najważniejszego startu sezonu rozpoczęliśmy od obozu sportowego w lipcu. Po 8 miesiącach pracy udało się trafić z optymalną formą na najważniejsze zawody w sezonie. Przed mistrzostwami praktycznie żaden z naszych zawodników nie był zaliczany do grona faworytów, a wicemistrzostwo Polski dziewcząt w sztafecie nawet nam się nie śniło. Jestem przekonany, że każda z czwórki "sreberek" pobiegła swój najlepszy bieg w życiu. Mam nadzieję, że medale te będą znakomicie motywować młodych biegaczy z naszego klubu oraz ich koleżanki i kolegów, którzy chcieliby z nami rozpocząć swoją przygodę ze sportem. Myślę, że może nawet powiększymy swoje szeregi o kolejnych adeptów biegów narciarskich. Tegoroczne sukcesy w Wiśle - Kubalonce napawają szefów klubu, grupującego uczniów z Wiśniowej i Osieczan, sporym optymizmem. Do narciarstwa biegowego w tychże miejscowościach co jakiś czas trafia utalentowana młodzież, którą do sportu umiejętnie wciągają pasjonaci narciarstwa: Anna Bubula i Bogdan Bubula oraz odpoczywający w kończącym się sezonie od sportu wielce zasłużony w tym temacie Stanisław Gubała, który obiecuje powrót do trenerki w przyszłym sezonie.

***

Pięć medali wywalczyli ponadto młodzi biegacze narciarscy LKS Hilltop Wiśniowa-Osieczany w innej prestiżowej imprezie. Dzięki zapobiegliwości organizatorów Stanisława Mrowcy, odkrywcy talentu Justyny Kowalczyk i Feliksa Piwowara, doszła do skutku w tym roku Małopolska Liga SZS. Odbyły się zawody w Banicy, Kasinie Wielkiej, Wiśniowej i Zakopanem, które każdorazowo gromadziły na starcie 300-400 miłośników biegania na nartach. W gronie uczniów kl. III Gimnazjum pierwsze miejsce zdobył Maciej Łętocha (Gimnazjum nr 3 Myślenice), młodszy brat znanej w środowisku Urszuli, wyprzedzając gimnazjalistę z Uścia Gorlickiego - Kamila Smołę oraz Seweryna Sutkowskiego z Wiśniowej. Swoje duże możliwości potwierdził wśród uczniów kl. II uczeń z Wiśniowej - Mateusz Siatka, pewnie wygrywając swoją kategorię wiekową. Po srebrny krążek w klasyfikacji końcowej sięgnęła Mariola Batko, gimnazjalistka z Myślenic, na co dzień mieszkająca w Osieczanach, którą wyprzedziła jedynie Kinga Gucwa (Ptaszkowa).
Natomiast w gronie uczniów szkól podstawowych medal brązowy "wybiegała" uczennica kl. VI w Osieczanach - Iwona Piekarz, a na 7. pozycji zakończyła sezon jej rówieśnica z Wiśniowej - Luiza Trzepaczka, natomiast w gronie uczniów kl. IV (2001 i młodsi) na 4. pozycji znalazła się zawodniczka z "podstawówki" w Osieczanach - Patrycja Jędrocha.

Andrzej Domagalski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski