MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Nasze Miasto" Grzegorza Watychy przejmie władzę w stolicy Podhala?

Redakcja
NOWY TARG. W Radzie Miasta powstał nowy 7-osobowy klub. Na jego czele stoi Grzegorz Watycha. Czy jest on kandydatem na burmistrza?

Na dziesięć miesięcy przed wyborami samorządowymi nowotarska opozycja zwiera szyki.

Jeszcze przed sylwestrem w Radzie Miasta w stolicy Podhala powstał nowy klub, w skład którego weszło aż 7 z 21 radnych. Łączy ich jedno: nie cenią burmistrza Marka Fryźlewicza i chętnie widzieliby na jego miejscu radnego Grzegorza Watychę. Ten ostatni, choć dalej oficjalnie nie chce przyznać, że będzie kandydował, to niemal pewny kandydat na następcę Fryźlewicza. Właśnie został szefem nowej siły politycznej.

Najnowszy polityczny klub w Nowym Targu nazywa się "Nasze Miasto". Oprócz przewodniczącego Grzegorza Watychy należą do niego Janusz Tarnowski, Leszek Pustówka, Michał Glonek, Włodzimierz Zapiórkowski, a także Jacenty i Andrzej Rajscy. - Powstał twór, który trochę uporządkował nowotarską scenę polityczną po burzy, czyli rozpadzie - równo rok temu - dotychczasowego klubu Platformy Obywatelskiej w mieście - mówi Grzegorz Watycha, przewodniczący "Naszego Miasta", a także sekretarz nowotarskiego starostwa powiatowego.

- Członkowie naszego koła to dotychczasowi radni niezależni - wcześniej PO - i byli działacze klubu "Nowotarżanie i Nasze Miasto" - mówi Grzegorz Watycha.

Jak tłumaczy lider nowego koła, skupieni w nim radni zorganizowali się w jedną grupę już teraz, by móc przemyśleć i dobrze zaplanować strategię na zbliżającą się kampanię wyborczą przed jesiennymi wyborami do samorządu.

W stolicy Podhala mówi się, że Watycha szykowany jest, jako kandydat zjednoczonej opozycji wobec Fryźlewicza, do walki o fotel burmistrza.

- Swojego kandydata wystawimy - mówi sekretarz powiatu. - Czy będę nim ja - decyzja jeszcze nie zapadła. Wkrótce rozpoczniemy serię spotkań z mieszkańcami. Będziemy szukać ludzi, którzy myślą tak jak my. Jest sporo osób, które widzą, że Nowy Targ jest źle rządzony - twierdzi Watycha.

Opozycja mówi więc: "Zjednoczyliśmy się i idziemy po władzę". Już teraz zresztą klub NM jest najsilniejszą grupą w nowotarskiej Radzie. Mając siedem szabel nie ma jednak przewagi, bo burmistrz Fryźlewicz zbudował wokół siebie koalicyjny blok złożony z 4 małych ugrupowań.

- U moich przeciwników rzeczywiście widać przedwyborczą mobilizację - mówi Fryźlewicz. - Panowie rozpoczęli już kampanię wyborczą. Będą teraz wygłaszać populistyczne hasła, aby Watycha został burmistrzem. Ostatnio ogłosił, że miasto nie powinno dopłacać do Podhalańskiej Wyższej Szkoły Zawodowej. To mnie zabolało, bo ta uczelnia to nasza duma. Czy mu się to uda? Czy stanę z nim w wyborcze szranki? Decyzji jeszcze nie podjąłem.

Tomasz Mateusiak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski