Marian Bednarek
Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość
o nagłej śmierci naszego Przyjaciela
MARIANA BEDNARKA
Marianku, odszedłeś tak niespodziewanie.
Twoje wielkie serce, zawsze pełne życzliwości i wrażliwości na potrzeby innych,
zatrzymało się akurat wtedy, gdy nastał czas wakacyjnego wypoczynku.
A tyle miałeś planów na przyszłość, umawiałeś się na spotkania,
które miały szansę realizacji po powrocie z sanatorium.
Zawsze byłeś dla nas wzorcem pracowitości, prawomyślności,
dobroci i szacunku dla innych.
Czujemy się zaszczyceni Twoją przyjaźnią,
podobnie jak wielu innych, których bezinteresownie nią obdarzałeś.
Emanujące z Ciebie ciepło otaczało nas dorosłych,
ale przede wszystkim uczniów i nauczycieli,
z którymi przez długie lata pracowałeś.
Opuściłeś nas, Przyjacielu, tak nagle.
Będziemy o Tobie zawsze pamiętać.
Będziemy, tak jak Ty, patrzeć w przyszłość z wielkim optymizmem.
Żegnaj, Marianku!
Łączymy się w bólu
z Jolą i wszystkimi Twoimi bliskimi.
Bogusia i Andrzej Breitkpfowie, Halina i Józef Faronowie, Ela i Janusz Kapustowie,
Ola i Janusz Kowalczykowie, Ela, Krysia, Jurek i Rysiek Skrzeczyńscy,
Małgosia i Tadeusz Wacekowie, Gosia i Adam Waśniewscy, Bożena Zawiła
Opublikowany w Dziennik Polski dnia 20.07.2016.