Ney, tar, setar, daf, tombak i inne cudeńka [ZDJĘCIA]

Festiwal został podzielony na dwie sceny: InCrudo, poświęconą muzyce dawnej oraz Inspiracje, sekcję interpretującą tradycję w sposób nowoczesny.

- W tym roku impreza zbiega się w czasie z 41. sesją Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO w Krakowie. Aktywność artystyczna wielu spośród naszych gości pozostaje w istotnym związku z elementami muzyki tradycyjnej i wiąże się z aspektami światowego dziedzictwa kultury, które podlegają nadzwyczajnej uwadze UNESCO - podkreśla Jan Słowiński, dyrektor festiwalu.

Co zobaczymy w sobotę, ostatni dzień festiwalu? O godz. 18 w Muzeum Żydowskim Galicja zaśpiewa polska wokalistka Ola Bilińska z zespołem. W jej wykonaniu usłyszymy pieśni miłosne w języku jidisz z płyty „Libelid”.

Godzinę później, w klubie Alchemia, Anna Broda prezentować będzie materiał z płyty „Thousand Lakes”, którą wypełnia unikatowa muzyka z Warmii i Mazur.

W tym samym czasie na placu Wolnica zagra zespół Homayoon z Iranu, wykonujący sufickie pieśni religijne Rumiego. Poezje, przywoływane w oryginalnym języku perskim, znajdują dopełnienie w brzmieniu egzotycznych instrumentów, takich jak ney, tar, setar, daf i tombak.

O godz. 20.15 na tej samej scenie zagra polska Dikanda. To weterani rodzimego etno, działający już dwie dekady, których najmocniejszą stroną są żywiołowe koncerty. A po nich - Debalina Bhowmick & Folks Of Bengal z Indii, którzy w błyskotliwy sposób przedstawiają motywy kultury bengalskiej.

O godz. 22.30 w klubie Strefa zacznie się wieńcząca festiwal Noc Tańca - Na Trzy, podczas której zagrają: Kapela z Innej Struny, Kapela Napięcie, Homayoon i Tadirindum. Wstęp wolny.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 11

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto