Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcemy parkingu!

Aleksander Gąciarz
Pawilon i parking miałyby powstać na działce przy ulicy Spółdzielczej w Nowym Brzesku
Pawilon i parking miałyby powstać na działce przy ulicy Spółdzielczej w Nowym Brzesku FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ
Nowe Brzesko. W połowie czerwca na biurko burmistrza Grzegorza Czajki trafił protest, podpisany przez kilkudziesięciu mieszkańców.

Mieszkańcy miasteczka sprzeciwiają się planom budowy parkingu przy ulicy Spółdzielczej, w sąsiedztwie mającego tam powstać pawilonu handlowego. Pod pismem znajdują się podpisy osób zamieszkujących przy ulicy Spółdzielczej, ale też Krakowskiej, Spokojnej, Nadwiślańskiej, Henryka Sienkiewicza i Widokowej.

– Usytuowanie parkingu równolegle do ulicy Spółdzielczej zagraża bezpieczeństwu ruchu pieszych i samochodów oraz będzie blokować wjazd i wyjazd z naszych posesji – głosi fragment pisma.

Pawilon handlowy w Nowym Brzesku zamierza budować spółka Tank-Pol R. Mosio i Wspólnicy z podtarnowskiego Szczucina. – To jest ten sam inwestor, który budował infrastrukturę sklepu Biedronka w Proszowicach. Teraz chce postawić podobny obiekt u nas – mówi burmistrz Czajka i dodaje, że firma jest właścicielem nieruchomości przy ul. Spółdzielczej, którą kupiła od komornika. – Tu kiedyś mieściły się biura Gminnej Spółdzielni i rozlewnia wód gazowanych – przypomina nowobrzeska radna Halina Kwiatkowska.

Kilkanaście miejsc postojowych więcej

Tank-Pol zwrócił się do Urzędu Gminy i Miasta w Nowym Brzesku z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu dla budowy pawilonu handlowego z infrastrukturą. Jednym z jej elementów miałby być właśnie parking zlokalizowany wzdłuż ulicy.

– Po wybudowaniu pawilonu na działce byłaby pewna ilość miejsc postojowych od strony drogi krajowej, ale dzięki budowie parkingu wzdłuż Spółdzielczej, mieszkańcy okolicy mieliby ich o kilkanaście więcej – mówi burmistrz Czajka.

Na takie rozwiązanie nie chcą się jednak zgodzić osoby podpisane pod protestem. Przypominają, że na terenie miasta znajduje się Nowobrzeski Obszar Gospodarczy, który jest ich zdaniem właściwym miejscem dla tego typu inwestycji.

Do swoich racji pozyskali już część radnych.Ci podnoszą przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa. Zwracają uwagę, że ulica ma zaledwie 5 metrów szerokości i nie posiada chodnika. –Tu ciągle powstają nowe domy mieszkalne, a jest dużo działek do sprzedania. Powstaje piękne osiedle, są młode małżeństwa, które mają małe dzieci. Te dzieci muszą chodzić do szkoły. Jeżeli tam zostanie wybudowany sklep, który nie będzie miał swojego parkingu, tylko klienci będą stawiać samochody wzdłuż ulicy, to dziecko tamtędy bezpiecznie nie przejdzie. To spowoduje zablokowanie całej ulicy – przekonuje Halina Kwiatkowska.

Co gorsza działka znajduje się w miejscu, w którym Spółdzielcza łączy się z ruchliwą drogą krajową Kraków–Sandomierz. Z naszych informacji wynika, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie wyraziła zgody na lokalizację wjazdu do sklepu bezpośrednio z krajówki.

Każdy klient musiałby zatem najpierw wjechać na wąską ulicę Spółdzielczą. Przeciwnicy lokalizacji zwracają uwagę, że to ogromnie zwiększyłoby ruch na ulicy. Zwłaszcza, że znajduje się wzdłuż niej ciągle sporo działek użytkowanych rolniczo, na które dojeżdżają rolnicy ciężkim sprzętem.

Jeżeli market, to tylko na błoniach

Burmistrz Grzegorz Czajka powiedział nam, że proponował inwestorowi budowę pawilonu na terenie Nowobrzeskiego Obszaru Gospodarczego, ale ten nie wyraził zainteresowania tą ofertą. NOG znajduje się co prawda na peryferiach miasteczka, ale zwolennicy tej lokalizacji przypominają, że Spółdzielcza też leży dość daleko od centrum.

– Teraz każdy trafi wszędzie, każdy ma samochód. Nawet z końca ulicy Spółdzielczej nikt nie pójdzie do sklepu na piechotę, tylko podjedzie samochodem. Jak budowali sklep Paleo w O-patkowicach, w szczerych polach, to śmialiśmy się, że nikt tam nie pojedzie. A teraz sami jeździmy. Jest piękny parking, wygodny podjazd, nikt nikogo nie blokuje – przekonuje Halina Kwiatkowska.

Wtóruje jej sekretarz gminy Nowe Brzesko i radny powiatowy Arkadiusz Fularski, który na swoim blogu napisał: „Wystarczająco długo pracowałem w USA, w dużych marketach, żeby być pewnym, że market, nawet niewielki, potrzebuje parkingu, który jest niezbędny do jego prawidłowego funkcjonowania. A na ulicy Spółdzielczej nie ma miejsca na taki parking”. Z kolei autor zamieszczonego pod tym wpisem komentarza zwrócił uwagę, że budowa takiego marketu „przyczyni się tylko do dalszego upadku sklepów w Nowym Brzesku i okolicznych wioskach”.

Bezpośrednim sąsiadem działki, na której miałby powstać pawilon handlowy jest radny powiatowy Włodzimierz Doniec. Nie tylko podpisał się pod protestem, ale też zaangażował się w akcję zbierania podpisów wśród sąsiadów. Zapytaliśmy go, czy perspektywa posiadania pod ręką sklepu oferującego wszystkie podstawowe towary nie jest kusząca.

– Nie jest, bo niedaleko od domu mamy mały sklepik osiedlowy, który funkcjonuje od 20 lat i jeżeli czegoś pilnie potrzebujemy, to z niego właśnie korzystamy – mówi. – A market w sąsiedztwie oznaczałby – poza ruchem samochodów – jeszcze hałas pracujących przez całą dobę klimatyzatorów, czy tirów przywożących towar nocą i nad ranem.

Święty spokój, dobro dla ludzi bezcenne

Magdalena Kubik, inspektor w nowobrzeskim Urzędzie Miasta i Gminy podkreśla, że decyzja o warunkach zabudowy dla planowanej inwestycji nie została jeszcze wydana.

– Jesteśmy w trakcie jej uzgadniania z innymi instytucjami, które muszą zaopiniować przedstawiony projekt. Nasze stanowisko jest jednak takie, że nie wyrażamy zgody na lokalizację parkingu przy ul. Spółdzielczej. Na pewno weźmiemy pod uwagę zastrzeżenia mieszkańców, bo taka lokalizacja parkingu może również naszym zdaniem powodować utrudnienia w ruchu.

Halina Kwiatkowska powiedziała nam, że rozmawiała z przedstawicielem inwestora. – Pytał mnie, co byśmy jako mieszkańcy chcieli w zamian za pozostawienie tej lokalizacji. Odpowiedziałam, że znając mieszkańców, to chcieliby mieć święty spokój.

Po sesji Rady Miejskiej, na której poruszono sprawę lokalizacji parkingu, zwróciliśmy się do spółki Tank- Pol z prośbą o ustosunkowanie się do obaw wyrażanych przez mieszkańców. Do wczoraj nie uzyskaliśmy na nie odpowiedzi. Jeżeli taka nadejdzie, niezwłocznie ją opublikujemy.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski