MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie do wiary

Grzegorz Miecugow
Swoje wiem. Kilka tygodni temu przeczytałem zjadliwy komentarz szydzący z PiS, że zajmuje się a to Trybunałem Konstytucyjnym, a to mediami, a nie realizuje zapowiedzianych w kampanii celów takich jak chociażby ostateczne wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej.

Teraz wszyscy, którzy na to czekali, powinni być zadowoleni. Antoni Macierewicz powołał kolejne ciało, które ma sprawę wyjaśnić, ale czy wyjaśni? Oczywiście nie. Podkomisja Macierewicza niezależnie od tego, co ustali, nie przekona członków komisji Millera, tak jak to, co ustaliła komisja Millera, nie przekonuje Antoniego Macierewicza.

Odczytane nowymi metodami zapisy rozmów z czarnych skrzynek, z których wynika, że do samego końca kokpit tupolewa nie był - jak to się mówi w lotnictwie - czysty, i że były tam osoby naciskające na załogę, by próbowała wylądować, będą przez członków nowej komisji kwestionowane prostym argumentem, że ciekawe, dlaczego tego nie odczytano wcześniej, ale dopiero teraz.

Na pytanie o zniszczone dokumenty nie wystarczy odpowiedź, że nie było w nich niczego istotnego, a na sugestie o braku śladu wybuchów, padnie odpowiedź, że owszem śladów nie ma, bo albo je zatarto, albo też są, tylko że w ręku Rosjan. Tak jak nie sposób sobie wyobrazić Antoniego Macierewicza przyznającego, że Tu-154 spadł z winy pilotów, tak nie wyobrażam sobie Macieja Laska przyznającego, że samolot rozpadł się w powietrzu.

Co gorsza, gdyby jednak jakimś cudem doszło do zgody na wysokim szczeblu i panowie Lasek i Macierewicz wydali wspólny komunikat, to znaczna część społeczeństwa w to nie uwierzy. Do tego doprowadziliście, nie do końca szanowni, panowie (i rzadziej panie) politycy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski