Nie inwestują

Bardzo słabo wypadły gminy powiatu olkuskiego (z wyjątkiem Bolesławia) w rankingu czasopisma "Wspólnota", pokazującym, ile w ciągu ostatnich trzech lat zainwestowano w drogi, chodniki, oświetlenie uliczne i pozostałe inwestycje komunalne. Dlaczego tak się dzieje?
Zapewne specjaliści od publicznego wizerunku gmin przekują porażkę w sukces i wyjaśnią, że u nas się nie inwestuje, bo nie ma takiej potrzeby. Przy każdej równej jak stół ulicy są równie równe chodniki, całość oświetlają ekologiczne lampy, a pod tym wszystkim przebiegają nowiutkie rury i kable. Inwestować muszą ci, którzy są zapóźnieni. My nie musimy! I nawet, jak taki spec od "piaru" wyjdzie z urzędu na ulicę po dziurawym chodniku, będzie święcie wierzył, że ma rację.
A tak poważnie? Myślę, że kilka lat temu ówczesnym władzom gmin zabrakło wizji rozwoju. Przespano aktualizację planów zagospodarowania i dostosowania ich do współczesnych potrzeb, zaniedbano przygotowanie dokumentacji inwestycji i za słabo zabiegano o unijną kasę. Inni okazali się w tym lepsi. Poza tym, coraz większe nakłady pochłaniają remonty szkół (co nie było uwzględniane w tym rankingu). Remont jedynego w Olkuszu krytego basenu będzie kosztował gminę prawie 5 mln zł. A remontów szkół będzie - niestety - przybywać. W większości budowano je w latach 70. Szybko i czasami byle jak. Było takie żartobliwe powiedzonko zbrojarzy-betoniarzy: "Na materiałach w budownictwie nie wolno oszczędzać. Piasku i wody nie żałujcie". No i nie żałowali.
Jacek Sypień e-mail: [email protected]