Ropa
Śledczy przesłuchali świadków, powołali również biegłych do zbadania stanu technicznego urządzeń pracujących feralnego dnia na miejscu zdarzenia. Prokuratura prowadziła postępowanie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Czyn taki zagrożony jest karą od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Ostatecznie jednak nie doszukano się podstaw do postawienia komukolwiek zarzutów i sprawę umorzono z powodu braku znamion przestępstwa. Postanowienie nie jest prawomocne. Przypomnijmy, że sprawa dotyczyła tragicznego zdarzenia, do którego doszło na początku października w Ropie. Prąd śmiertelnie poraził 60--letniego mężczyznę wylewającego beton na prywatnej posesji. Operator żurawia, przez który poprowadzona była rura z betonem, zaczepił o przewody elektryczne, co miało doprowadzić do śmierci 60-latka.
(SZEL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?