CHRZANÓW. Więcej spodziewano się po piłkarzach Fabloku
Początek był nawet niezły, chociaż już wtedy chrzanowianie grali "w kratkę". Potrafili jednak pokonać Orła Balin, zremisować ze Świtem Krzeszowice na wyjeździe, a nawet, mimo porażki, pokazać się z dobrej strony w meczu z Janiną w Libiążu. Był taki moment, gdy wydawało się, że dołączą do ścisłej czołówki V ligi, a dodatkowo nadzieje rozbudził sukces w Pucharze Polski, w którym Fablok wyeliminował Alwernię lidera IV ligi małopolskiej. Było jeszcze dobre spotkanie i zwycięstwo nad Skawinką, ale potem w chrzanowskiej "Lokomotywie" coś się zacięło.
Przyszła porażka ze Śledziejowicami, tylko remis na własnym boisku ze Spójnią Osiek Zimnodół, a następnie jeszcze dwie przegrane z Niwą Nowa Wieś i u siebie z Wróblowianką. Ta ostatnia była pierwszą poniesioną przez Fablok przed własną publicznością. Nie to jednak najbardziej zmartwiło najwierniejszych jego fanów, ale duża liczba straconych goli w ostatnich czterech meczach i obniżka formy.
Trener chrzanowian Marian Ginter także spodziewał się lepszej postawy po swoich podopiecznych.
Gdy obejmował w lecie zespół, nikt nie stawiał mu wprawdzie warunku, że Fablok ma walczyć o awans, ale sam liczył, że drużyna uplasuje się w górnej połówce tabeli, nawet bliżej czołówki niż środka. Teraz wychodzi na to, że te zamiary trzeba zweryfikować. - Cieniem na postawie zespołu kładzie się rotacja w wyjściowym składzie. Od trzech tygodni nie trenują młodzieżowcy, którzy rozpoczęli rok akademicki. To musi odbić się na ich formie, a w konsekwencji także całego zespołu. O studentach w składzie wiedziałem, ale nikt nie wspominał, że będzie to wiązało się aż z taką ich absencją. W efekcie brakuje nam stabilizacji, potrafimy zagrać niezłą jedną połowę i drugą znacznie gorszą - tłumaczy trener Ginter.
Mimo wszystko, jego zdaniem, nie ma co załamywać rąk. Do końca rundy jesiennej pozostały jeszcze cztery kolejki i Fablok powinien poprawić swój skromny dorobek. Na pewno obowiązkowo musi wygrać jutrzejsze spotkanie z outsiderem Clepardią Kraków.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?