Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wierzę, że Grecy rzucą się na nas

Redakcja
- W Salonikach nie ma słońca, pada deszcz, ale nie przyjechaliście tu na wakacje, tylko walczyć o awans do fazy grupowej Pucharu UEFA. Z jakimi szansami i nadziejami? - zapytaliśmy po wczorajszym treningu Marcina Baszczyńskiego.

Marcin Baszczyński wyznaje:

-Wśrodę mieliśmy już ostatni etap przygotowań -był rozruch, zapoznaliśmy się zobiektem imurawą. Boisko wygląda dobrze. Ajeśli chodzi onas, jesteśmy skoncentrowani, dużo myślimy otym meczu, ale też nie podpalamy się specjalnie. Chcemy zagrać dobrze i____skutecznie. Chcemy awansować.
- To jest zupełnie inne spotkanie niż to przed rokiem - z Panathinaikosem w Atenach o Ligę Mistrzów.
-Jesteśmy winnej sytuacji, bo wtedy wygraliśmy usiebie 3-1, ateraz przegraliśmy nawłasnym boisku 0-1. Gramy znów wGrecji. Może tym razem rewanż ułoży się ponaszej myśli. Musimy zdobywać bramki, choć nie wolno nam zapomnieć oobronie iatakować nahurra. Muszą to być przemyślane akcje. I____mam nadzieję, że przyniosą pożądany skutek.
- Grecy zapowiadają ofensywną grę. Wierzy Pan, że tak będzie?
-Osobiście nie wierzę. Iraklis gra stylem trochę defensywnym, cofnięty naswoją połowę. Mając zaliczkę 1-0 zKrakowa, nie rzucą się doataku.
(SAS), **Saloniki**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski