MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie zapomnieli o pacyfikacji

EKT
Obelisk stanął w centrum Piekar FOT. ARCHIWUM
Obelisk stanął w centrum Piekar FOT. ARCHIWUM
HISTORIA. W centrum Piekar (gm. Liszki) stanął obelisk z tablicą upamiętniającą pacyfikację tej miejscowości 70 lat temu.

Obelisk stanął w centrum Piekar FOT. ARCHIWUM

Inicjatorami postawienia kamienia były Stowarzyszenia: Rzecz Ziemi Lisieckiej "Przyjazne Piekary", a także Ochotnicza Straż Pożarna. Ufundowały go Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i gmina Liszki.

- Przy współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej w Krakowie zajmujemy się przypominaniem burzliwej i tragicznej historii, która w minionym wieku pozostawiła swój ślad na Lisieckiej Ziemi - mówi Paweł Miś, prezes lisieckiego stowarzyszenia. Przykładem jest pacyfikacja Kaszowa gdzie 1 lipca 1943 r. Niemcy bestialsko zamordowali 27 osób, a w Liszkach 30. Mordów na polskiej ludności dokonywali w ramach "akcji oczyszczania".

Pacyfikację Piekar przeprowadzili 4 lipca. Miejscem kaźni miało być pastwisko nad Wisłą. Tu spędzeni leżeli przez cały dzień w bezruchu, bez wody i jedzenia. Oprawcy wycofali się z rozstrzelania mieszkańców wioski, dzięki interwencji żandarma pochodzenia austriackiego o nazwisku Pawluk. Bywał on w Piekarach i zjawił się w dniu pacyfikacji. Zapewnił Niemców o lojalności piekarskiej ludności względem Trzeciej Rzeszy. Wcześniej w obronie mieszkańców stanął sołtys Józef Ludwikowski.

- Historię tę przekazujemy też uczniom, między innymi poprzez konkurs plastyczny o tematyce pacyfikacji wioski - mówi Zofia Pyla, sołtys Piekar.

Obchody rocznicy pacyfikacji połączone z poświęceniem obelisku odbędą się w niedzielę. Początek o godzinie17. Wtedy to odprawiona zostanie msza polowa przy remizie.

(EKT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski