Niebezpieczna „krajówka”

Po ostatnich wypadkach na drodze krajowej nr 94, dzielącej na pół Olkusz, lokalni samorządowcy i politycy głośniej niż dotychczas domagają się poprawy bezpieczeństwa na ruchliwej trasie. Poseł Jacek Osuch wystosował w tej sprawie pismo do Elżbiety Bieńkowskiej, minister infrastruktury i rozwoju. Apel popiera burmistrz Dariusz Rzepka.

Piątek, 14 lutego 2014 r. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 94 z ul. Cegielnianą i Szkolną. Jadący w kierunku Krakowa volkswagen caddy potrąca przechodnia na przejściu dla pieszych. Ranny trafia do szpitala. Dzień wcześniej kilkaset metrów dalej – na wysokości centrum handlowego i marketu Biedronka – kierowca wjechał autem w inwalidę przechodzącego w niedozwolonym miejscu.

Czwartek, 19 grudnia 2013 r., godz. 5.40, „krajówka” na wysokości zjazdu do kopalni w rejonie ul. Wspólnej. Kierująca fiatem uderza przebiegającego przez jezdnię 64-letniego mężczyznę. Mieszkaniec Olkusza umiera na miejscu. To tylko niektóre tragiczne zdarzenia z ostatniego czasu.

W 2012 roku było pięć wypadków na drodze nr 94. Cztery osoby poniosły śmierć, a cztery zostały ranne. Na „pasach” przy Cegielnianej zginęła babcia idąca z wnuczką do kościoła.

– Droga jest bardzo ruchliwa, czasem aż strach nią przechodzić. Co krok dochodzi do tragedii – podkreśla Joanna Pałka z Olkusza.

Z przejścia przy Cegielnianej korzysta codziennie wielu mieszkańców os. Glinianki. Idą do pracy, szkoły, kościoła, na targowisko i do urzędów.

– Tędy jest najszybciej do centrum miasta – podkreśla poseł Osuch.

Od lat mówi się, że powstanie tutaj kładka nad jezdnią lub przejście podziemne. Mimo kolejnych ofiar pozostaje to tylko obietnicą. Według statystyk natężenie na miejskim odcinku DK 94 przekracza 25 tysięcy pojazdów na dobę.

Drugie newralgiczne miejsce to skrzyżowanie z ulicami – Gwarków i Wspólną. Największy ruch pieszych panuje w godz. 5.15–7.30 i 13–15.30, kiedy ludzie idą do pracy, m.in. w Kopalni Olkusz oraz Stacji Uzdatniania Wody i Oczyszczalni Ścieków.

– Wylot i wlot drogi do Olkusza sprzyja przekraczaniu przez kierowców dozwolonej prędkości. Konieczne jest więc dokonanie przebudowy skrzyżowania i montaż sygnalizacji świetlnej przed przejściem dla pieszych – uważa Osuch.

Krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad opracowywał dokumentację modernizacji drogi krajowej nr 94 od skrzyżowań krajówki z ul. Wspólną i Króla Kazimierza Wielkiego. Prace jednak przerwano z powodu braku pieniędzy.

Pomysł budowy kładki pojawił się z kolei w 2010 r. GDDKiA zadeklarowała, że może postarać się o pieniądze na inwestycję, ale utrzymaniem przejścia musiałaby zająć się gmina. Korespondencja w pewnym momencie się urwała, a pomysł umarł.

– Musimy ten wątek podjąć. Bezpieczeństwo na drodze 94 to dla nas bardzo ważna sprawa – mówi burmistrz Rzepka. – W przyszłym tygodniu umówiłem się w tej sprawie z dyrektorem GDDKiA.

RADY DLA PIESZYCH

Piesi powinni uważać na drodze tak samo jak kierowcy.

Agnieszka Fryben z olkuskiej policji podkreśla, że czasem piesi sami są sobie winni. Dlatego apeluje, by – przechodząc przez ruchliwą jezdnię – zachować szczególną ostrożność.

* Upewnić się, czy jest możliwość bezpiecznego pokonania jezdni. Spojrzeć w lewo, następnie w prawo i ponownie w lewo.

* Nie wchodzić na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, nawet na przejściu dla pieszych, ponieważ samochód nie zatrzyma się w miejscu.

* Nie wchodzić na jezdnię zza pojazdu, np. autobusu w rejonie przystanków, bądź innej dużej przeszkody ograniczającej widoczność.

* Przechodzić jezdnię bez zwalniania i zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby.

* Przekraczać jezdnię w miejscach do tego dozwolonych.

* Korzystać z elementów odblaskowych. Odblaski powinny być umieszczone na ubraniu, tak aby były widoczne dla kierowców jadących z obu kierunków. Światła samochodu nie oświetlają całej sylwetki pieszego, im niżej będą założone odblaski, tym szybciej padną na nie światła reflektora i prowadzący będzie miał więcej czasu na reakcję.