Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niechciane życie wewnętrzne

Dorota Dejmek
Zjadając trawę i korzonki, pies uzupełnia niedobór witamin i minerałów, których pozbawiły go pasożyty
Zjadając trawę i korzonki, pies uzupełnia niedobór witamin i minerałów, których pozbawiły go pasożyty fot. 123rf
Profilaktyka. Podawanie psom co sześć miesięcy tabletek przeciw pasożytom to absolutne minimum. Jeśli w domu są małe dzieci - psy odrobaczamy co trzy miesiące. Zabieg powtarzamy także po wytępieniu pcheł i w terminie 7-10 dni przed każdym szczepieniem.

Pasożyty u psów to problem z jednej strony często bagatelizowany przez opiekunów, z drugiej natomiast - nadmiernie wyolbrzymiany. Niekiedy właściciele każdy objaw chorobowy swojego zwierzęcia traktują jako efekt zarobaczenia. Pies nie chce jeść - ma pasożyty. Je za dużo - ma pasożyty. Cierpi na biegunkę lub zatwardzenie - wina pasożytów. Rzeczywiście, każdy z objawów może być efektem zarobaczenia naszego podopiecznego, ale najczęściej nie jest.

Pasożyty wewnętrzne, zwane potocznie robakami, stanowią jeden z ważnych problemów w hodowli psów. Trudno go uniknąć - nasz pupil podczas spacerów i kontaktów z innymi zwierzętami łatwo może ulec zarażeniu, zjadając nieświadomie jaja lub larwy pasożytów, bytujące w ziemi czy na trawie (ich źródłem są odchody zarobaczonych psów; jajeczka mogą przetrwać w ziemi w stanie zdolnym do inwazji nawet wiele lat) albo „łapiąc” pchły (pchła jest żywicielem pośrednim tasiemca). Niewidoczne gołym okiem jaja mogą być także przenoszone na sierści - pies podczas toalety łatwo może połknąć intruza.

Najczęściej spotykane rodzaje pasożytów jelitowych u psów to nicienie i tasiemce, ponadto pierwotniaki - lamblie, którymi zwierzęta zarażają się pijąc wodę z naturalnych źródeł, np. kałuż, w których są one obecne.

Warto wiedzieć, że każdy pies posiada wrodzoną odporność na choroby pasożytnicze. Jej poziom jest różny i zależy od czynników genetycznych, środowiskowych oraz ich interakcji. Ta odporność wzrasta wraz z wiekiem zwierzaka - większa odporność nabyta związana jest z powstawaniem specyficznych przeciwciał po każdym kontakcie z pasożytem. U psów rozróżnia się dwa rodzaje robaczyc: pierwotną ostrą oraz wtórną.

Pierwsza forma jest szczególnie niebezpieczna dla szczeniąt, które mają jeszcze stosunkowo niski poziom odporności. Pasożyty przekazywane są nowo narodzonym szczeniakom podczas kontaktu z łożyskiem lub wraz z mlekiem matki. Aby się ich pozbyć, należy przeprowadzić odrobaczenie kilkukrotnie, gdy szczeniaki są jeszcze młode. Matka powinna być również regularnie odrobaczana, inaczej wciąż będzie rozprzestrzeniać jaja pasożytów w swoim otoczeniu, narażając inne psy na zarażenie.

Robaczyce wtórne to efekt błędów żywieniowych i pielęgnacyjnych - chodzi głównie o higienę. Występują po przełamaniu odporności na zarażenie konkretnym gatunkiem pasożyta.

Glisty są zaliczane do typu nicieni pasożytniczych. Choroby wywołane przez nicienie noszą miano nomatoz. Najczęściej spotykane u psów nomatozy to zarażenia glistami z gatunku Toxocara canis.

Co dzieje się z pasożytem w organizmie zwierzęcia? Z jamy ustnej, przewodem pokarmowym, pasożyty dostają się do jelit, tu migrują przez ścianę jelita do naczyń limfatycznych i krwionośnych i tą drogą docierają do wątroby, mięśni, serca i płuc. Część pasożytów, która dociera do płuc, przechodzi dalej do tchawicy i przełyku, skąd po wykasłaniu i połknięciu dostaje się ponownie do jelita cienkiego. Tu dojrzewają, a samice składają jaja, które z kałem psa są wydalane do środowiska.

Tasiemiec psi (Dipylidium caninum) jest najczęściej występującym tasiemcem u psów, kotów, lisów i innych zwierząt mięsożernych. Gdy pies wylizuje lub wygryza sierść, może zarazić się tasiemcem przez przypadkowe połknięcie dorosłej pchły lub wszoła, zawierającego inwazyjną postać pasożyta. Po połknięciu pasożyt drogą pokarmową dostaje się do jelit, gdzie w ciągu 2-3 tygodni dojrzewa i rozmnaża się. Człony maciczne, wypełnione jajami, odłączają się od ciała tasiemca i wraz z kałem wydalane są przez zwierzę lub samoczynnie wypełzają z odbytu. Wydalone w środowisku zewnętrznym wysychają, rozpadają się i wysypują się z nich jaja pasożyta. Jaja są następnie pobierane przez larwy wszołów lub pcheł i wraz z ich rozwojem przekształcają się w postaci dorosłe, zdolne do zarażenia.

Wbrew pozorom objawy robaczycy u psa - zwłaszcza niezbyt nasilonej - są trudne do zauważenia. Takim objawem nie jest drapanie i wylizywanie odbytu. Uwagę właściciela powinien zwrócić natomiast zmienny apetyt zwierzaka, nowe dziwne smaki (np. zjadanie trawy, korzonków; pies instynktownie uzupełnia niedobór witamin i minerałów, których pozbawiły go pasożyty), wymioty (czasem można w nich znaleźć nicienia), matowa sierść, wychudzenie, anemia, biegunki, zaparcia, podatność na rozmaite schorzenia (robaczyca zmniejsza odporność). Obserwacja kału psa niewiele nam da (potrzebne są badania mikroskopowe), ale przyjrzyjmy się, czy nie ma w nim krwi - może to świadczyć o obecności włosogłówki, wplatającej się w śluzówkę jelit.

Wszystkie powyższe objawy powinny skłonić właściciela do kontaktu z weterynarzem. Oczywiście, mogą to być symptomy różnych chorób, ale nie wpadajmy w panikę. Po zbadaniu i zważeniu psa, weterynarz przepisze odpowiednie środki i poinformuje, w jakim cyklu je aplikować. Profilaktyczne podawanie psom co 6 miesięcy tabletek przeciw robakom to absolutne minimum. Jeśli w domu są dzieci - trzeba to robić co3 miesiące. Psa odrobaczamy także zawsze po wytępieniu pcheł. Nie obawiajmy się, że zaszkodzimy naszemu pupilowi - współczesne preparaty są bezpieczne dla zwierząt, natomiast bezlitosne dla pasożytów. Ponieważ u zwierząt zarobaczonych (zachwiany system odporności) szczepienia ochronne zwykle nie dają oczekiwanego efektu, psa odrobaczamy 7-10 dni przed każdym szczepieniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski