MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niecieczanie tęsknią za trawiastym boiskiem

Redakcja
TERMALICA BRUK-BET. Zespół z Niecieczy w drodze powrotnej ze zgrupowania w Bielsku-Białej w kolejnym meczu kontrolnym zmierzył się na sztucznym boisku w Katowicach z liderem opolsko-śląskiej grupy III ligi Rozwojem Katowice. ROZWÓJ KATOWICE - TERMALICA BRUK-BET NIECIECZA 1-2 (1-1)

0-1 Rybski 21, 1-1 Gielza 28 karny, 1-2 Trafarski 85.

Termalica Bruk-Bet: Nowak - Ł. Kowalski, Pleva, Czerwiński, Jarecki - Pawlusiński, Piątek, Lipecki, Biskup - Rybski, Drozdowicz oraz Budka, M. Kowalski, Szałęga, Szczoczarz, Trafarski, Kubowicz, Cios.

- Zespół z Górnego Śląska zapezentował się z bardzo dobrej strony i zmusił naszych zawodników do sporego wysiłku. Zwycięstwo nie przyszło nam więc łatwo - podkreślił kierownik drużyny Termaliki Bruk-Betu Krzysztof Kozik.

W zespole "Słoników", w meczu z Rozwojem zabrakło aż sześciu graczy leczących kontuzje: Macieja Pochronia, Damiana Skołorzyńskiego, Tomasza Metza, Szymona Martusia, Arkadiusza Barana i Piotra Ceglarza. - Nie są to aż tak poważne urazy, dlatego wierzę, że przed inauguracją rundy wiosennej wszyscy ci zawodnicy będą już gotowi do gry - powiedział trener Dusan Radolsky.

Szkoleniowiec niecieczan nie był w pełni zadowolony z czasu, jaki zespół spędził na zgrupowaniu w Bielsku-Białej. - Jeśli chodzi o warunki zakwaterowania, posiłki, bazę treningową oraz zaangażowanie piłkarzy podczas zajęć, wszystko było w jak największym porządku. Zabrakło tylko dobrej pogody, która umożliwiałaby nam prowadzenie treningów i gier na naturalnych boiskach. Jestem niezadowolony także z faktu, że nie udało się nam w trakcie zgrupowania zagrać z mocnymi rywalami. Mam tu na myśli przede wszystkim mecz kontrolny z Banikiem Ostrawa, który zagrał przeciwko nam w mocno osłabionym składzie, oraz planowany sparing z zespołem Podbeskidzia Bielsko-Biała, który nie doszedł do skutku ze względów niezależnych od nas. Chciałem, by drużyna sprawdziła się na tle mocnych rywali, by wiedzieć, w jakiej znajduje się dyspozycji, niestety, nie doszło do takiej konfrontacji - z przykrością przyznał Radolsky.

Po powrocie ze zgrupowania piłkarze Termaliki Bruk-Betu dostali dwa dni wolnego, na najbliższym treningu spotkają się we wtorek.

W ostatnim meczu kontrolnym przed wznowieniem rozgrywek ligowych, w sobotę, niecieczanie zmierzą się z II-ligową Stalą Rzeszów.

Piotr Pietras

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski