Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedowartościowany arbiter?

STM
Jerzy Buś, szkoleniowiec Strażaka: - Można powiedzieć, że na piłce zjadłem już trzy szczęki, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Sędzia pokazał aż jedenaście kartek, w pojedynku który absolutnie nie był brutalny. Zaraz po meczu, wspólnie z kapitanem Łososia podjęliśmy kroki, aby temu się przeciwstawić, bo to był po prostu skandal. Między innymi zostaliśmy wszyscy wyrzuceni z ławki rezerwowych. Mnie spotkało to, bo po podyktowanym przeciw nam rzucie karnym krzyknąłem do mojego zawodnika "Uspokój się, bo widzisz co oszołom robi i da ci drugą kartkę". Zostałem wyrzucony z ławki, a przecież słownik języka polskiego podaje, że oszołom to ktoś fanatycznie postępujący w swoich poczynaniach i nie wiem, czy jest to obrażające stwierdzenie. Po meczu podszedłem do sędziego ze słowami, że jeśli go obraziłem to przepraszam, ale moja wyciągnięta ręka została ordynarnie odrzucona, na co mam świadków. Dodam, że zadzwoniliśmy do przewodniczącego Wydziału Gier Małopolskiego Związku Piłki Nożnej z pytaniem, co mamy robić w takiej sytuacji. Jak dowiedział się kto sędziował, od razu powiedział, żebyśmy opisali całą sytuację, czyli sędzia ten znany jest pod tym względem w Krakowie. Czasami mam wrażenie, że niektórzy panowie z gwizdkiem czują się niedowartościowani w pracy czy w domu i w ciągu 90 minut starają się to nadrobić i pokazać, że to oni są najważniejsi. Jeśli chodzi o sam mecz, cieszę się rzecz jasna z zwycięstwa, które pozwoliło nam utrzymać się w grze. Podziwiam równocześnie cudowną wręcz grę niektórych zespołów, np. Wolanii. W środę czeka nas kolejny mecz "o wszystko", w którym zmierzymy się z Kolejarzem Stróże.

Łosoś Łososina Dolna - Strażak Mokrzyska (1-3)

   (STM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski