Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nielegalne schody zalegalizowane

Redakcja
ZAKOPANE. Nielegalnie postawione schody przez inwestora budynku na ulicy Krupówki 49, którego współudziałowcem jest syn burmistrza stolicy Tatr Janusza Majchra, będą mogły pozostać w tym miejscu, w którym są. Burmistrz Nowego Targu wyraził zgodę na ich legalizację.

- Jest decyzja pozytywna, czyli zgoda na zajęcie pasa drogowego. Nie jest to decyzja prawomocna - poinformowała Ewa Matuszewska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Zakopanego.

A to oznacza, że schody, które bez zgody zarządcy drogi pojawiły się w pasie drogowym, zostaną zalegalizowane. Decyzja ta jest sprzeczna z wolą rajców stolicy Tatr, która została uchwalona większością głosów pod koniec zeszłego miesiąca. W stanowisku Rady Miasta czytamy m.in. że "Rada Miasta Zakopane nie wyraża zgody na jakiekolwiek działania zmierzające do ulokowania lub zalegalizowania bezprawnie wybudowanych schodów i podjazdu dla osób niepełnosprawnych na terenie stanowiącym własność gminy. Wydanie zgody na wybudowanie schodów i podjazdu dla niepełnosprawnych faktycznie pozbawi gminę majątku w postaci części pasa drogowego".

- Pismo z Nowego Targu w tej sprawie jeszcze do mnie nie dotarło, jednakże mogę potwierdzić, że wiem o tej decyzji. Jest ona oczywiście wydana wbrew oczekiwaniom większości radnych Zakopanego - mówi Jerzy Zacharko, przewodniczący Rady Miasta Zakopane.

Jak dodaje, za wcześnie jest na komentarze. Przewodniczący chce najpierw zapoznać się z argumentami nowotarskiego magistratu. - Na pewno podejmiemy działania w tej sprawie - zapewnia Zacharko.

Co zatem kierowało burmistrzem stolicy Podhala, by zgodzić się na legalizację samowoli budowlanej? Tego nie wiadomo. Nowotarski Urząd Miasta nie chce ujawniać pisma w tej sprawie. Marek Fryźlewicz, włodarz tego miasta, odsyła do swego pierwszego zastępcy, Eugeniusza Zajączkowskiego. To właśnie on zajmował się kontrowersyjnymi schodami na Krupówkach. Niestety nie udało się nam z zastępcą burmistrza skontaktować, gdyż przebywa na urlopie.

Do zalegalizowania kontrowersyjnej konstrukcji jednak jeszcze długa droga. Od decyzji zainteresowane strony mogą się odwołać. Inwestor musi też zwrócić się do Urzędu Miasta o wszczęcie procedury mierzenia schodów i naliczenia stawek za zajęcie pasa drogowego.

Sprawę legalności całej inwestycji bada również Centralne Biuro Antykorupcyjne.

ŁUKASZ RAZOWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski