Niemili, wredni i wkurzeni

Poniedziałek
Ogólnopolska inauguracja platformerskich Klubów Obywatelskich miała odbyć się w krakowskim Muzeum Armii Krajowej. Jednak odbyła się w Operze, bo do Muzeum wkroczyli członkowie klubu „Gazety Polskiej” i zagrozili okupacją (!) jeśli spotkanie zwolenników PO nie zostanie przeniesione gdzie indziej. Według wiceprzewodniczącej klubu „GP” był to protest przeciwko upolitycznieniu Muzeum, bo oczywiście „Gazeta Polska” znana jest ze swej apolityczności. Dyrekcja ustąpiła. Platforma nie zdołało przełamać monopolu prawicy jako strażnika pamięci narodowej. Właściwie szkoda, że nie doszło do okupacji muzeum podziemnej armii czasów okupacji. W dzisiejszym świecie byłaby to doskonała promocja wystawy.

Wtorek

LoveKrakow.pl poinformował, że spotkanie z papieżem w ramach Światowych Dni Młodzieży może zostać przeniesione z błoń w Brzegach na Błonia w Krakowie. Portal powołał się przy tym na dość niejasną wypowiedź wojewody. Medialna zabawa ze zdementowaniem tej wiadomości trwała cały dzień, bo wojewoda był nieuchwytny, gdyż wyjechał do Warszawy na… posiedzenie w sprawie specustawy w sprawie ŚDM. Wygląda na to, że w celu uniknięcia chaosu organizacyjnego specustawa powinna zawierać punkt o zakazie opuszczania miasta przez wojewodę do końca lipca.

Środa

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa o Trybunale jest niekonstytucyjna. Pani premier ogłasza, że to nie orzeczenie lecz jedynie „komunikat”, i że go nie opublikuje. Tymczasem projekt orzeczenia publikuje wspierający PiS portal wPolityce.pl oraz partia Razem. Ta ostatnia przy pomocy rzutnika na elewacji kancelarii premiera. Teraz nie tylko nie wiadomo, ilu sędziów ma Trybunał, ale także czy wydaje orzeczenia czy komunikaty. Nic dziwnego, że w rankingu Economist Intelligence Unit znaleźliśmy się na 48 miejscu w kategorii „Wadliwe demokracje”, a był to dopiero raport za rok 2015

Czwartek

Wiceminister środowiska stwierdził, że antysmogowy program LIFE-Małopolska jest „ze wszech miar pożyteczny”, ale rząd nie może go wpierać finansowo, bo nie ma pieniędzy. Oczywiście. Od lat miliardy idą na dopłaty do nierentownych kopalń wydobywających złej jakości węgiel powodujący smog. Niestety tak trzeba, bo inaczej do stolicy przyjadą górnicy i dymem z palonych opon zasmogują Warszawę.

Piątek

Nagrodę Tygodnia otrzymują uczestniczki krakowskiej manify, które demonstrowały pod hasłem: „Mamy prawo być niemiłe, wredne i wkurzone”. Dla poprawy humoru proszę sobie wyobrazić męską manifestację pod hasłem „Mamy prawo być niemili, wredni i wkurzeni”. Ale by się działo!

No to miłego weekendu.