MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nierówna gra

Redakcja
- Rozmowa kwalifikacyjna z potencjalnym pracodawcą jest grą, w której starający się o zatrudnienie - w przypadku odrzucenia jego kandydatury - nie otrzymuje informacji zwrotnej. Bije się z myślami, dlaczego nie został przyjęty - mówi Krzysztof Puc, socjolog z centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej w Krakowie. Druga grupa uczestników to osoby, które dopiero zamierzają starać się o pracę i pragną się do tego rzetelnie przygotować.

Nierzadko podczas rozmów o pracę padają drażliwe pytania

Część osób przyszła na zajęcia, ponieważ - starając się o pracę - zasmakowała już goryczy porażki. Docieka, w czym tkwił błąd. Odpowiedzi na to pytanie próżno by szukać w jednym z licznych na rynku księgarskim poradników, podpowiadających, jak zdobyć posadę.
 Pięciogodzinne zajęcia poświęcone rozmowie kwalifikacyjnej są jedną z czterech części programu

"Szukając pracy",

organizowanego cyklicznie przez centrum. Pozostałe dotyczą określenia własnego potencjału zawodowego, metod poszukiwania zatrudnienia, a także sporządzania CV (życiorysu) i listu motywacyjnego. W tym roku odbyły się już trzy edycje programu. W sumie ukończyło go ok. 25 osób. Zajęcia są bezpłatne i może w nich wziąć udział każdy. Trzeba się tylko wcześniej zapisać, ponieważ liczba miejsc jest ograniczona.
 Spora część uczestników zajęć to osoby z wyższym wykształceniem. Pilnie śledzą trendy rynku pracy, zdają sobie sprawę, jak trudno jest na nim zaistnieć. Wiedzą, że w wielu sytuacjach dyplom nie jest gwarancją sukcesu. Liczą się umiejętności i doświadczenie. _- Studenci mają świadomość, że znajdując się wśród kilkudziesięciu osób, które kończą ten sam kierunek, muszą się wyróżniać czymś szczególnym, aby zdobyć pracę -_ mówi doradca zawodowy. Absolwenci pojawiają się zwykle na warsztatach w maju i czerwcu, gdy zaczynają myśleć o szukaniu pierwszej posady. Bezrobotni - najczęściej na początku roku, po przeprowadzeniu dorocznego bilansu zysków i strat.

- Iza, co sądzisz o aborcji?

 - pyta prowadzący zajęcia jedną z uczestniczek. Młoda kobieta nie kryje zaskoczenia.
 Takie pytanie może paść podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Pracodawcę często interesują bowiem wartości, jakimi kieruje się w życiu jego potencjalny pracownik.
 Pytanie jest trudne, ponieważ do końca nie wiadomo, jaka odpowiedź spodoba się przeprowadzającemu rozmowę kwalifikacyjną. Wprawdzie z jednej strony wszyscy mamy skłonność do obdarzania sympatią ludzi, którzy mają poglądy podobne do naszych, ale z drugiej - cenimy tych, którzy otwarcie wyrażają własne opinie i potrafią ich bronić. Jak tu wybrnąć?
 - Uważam, że kobieta ma prawo wyboru... - odpowiada zagadnięta, ale już po chwili w jej głosie słychać ton wahania i wyrzuca z siebie: - Nie lubię, gdy ktoś z butami wchodzi w moje prywatne życie!
 Odpowiedź agresywna z pewnością nie spodobałaby się pracodawcy...
 _- Najlepiej, gdy pod koniec uczciwej wypowiedzi podkreślimy, że zaprezentowaliśmy swój pogląd, ale uważamy, że każdy ma prawo do własnego, a my - trzymając się swojej skali wartości - nie dokonujemy oceny -_ podpowiada Małgorzata Nowak, psycholog.
 Kandydat powinien być przygotowany na to, że pracodawca zada pytanie, które wyprowadzi go z równowagi, dociekając np.:

"Z kim pan mieszka?",

"Czy ma pan dziewczynę?", "Czy pana dziewczyna swoimi radami pomaga panu rozwiązywać codzienne problemy?", "Co sądzi pan o wejściu Polski do Unii Europejskiej?", "Co sądzi pani o feminizmie?", "Co dla pana znaczy władza?", "Proszę wymienić trzy postacie historyczne, które pan podziwia?", "Jak pan sądzi, co myślę o panu pod koniec naszej rozmowy?".
 Na takie pytania nie powinno się reagować ani lękliwym milczeniem, ani agresją. - Nie oszukujcie, ale kierujcie się sprytem - radzi Krzysztof Puc, doradca zawodowy.
 Podczas rozmów kwalifikacyjnych nierzadko pada pytanie: "Proszę wymienić swoje wady". Mówiąc np. o gadulstwie, można napomknąć, że komunikatywność będzie atutem na stanowisku, o które się ubiegamy (jeśli tak jest w istocie).
 Niektórzy pracodawcy celują w zbijaniu kandydatów z tropu, mówiąc np.: "Z tego, co pan mówi, wnioskuję, że nie ma pan jednak dużego doświadczenia". Także w takiej sytuacji najlepiej zareagować asertywnie. Osoba asertywna pozostaje w zgodzie sama ze sobą, wierzy w siebie, ale też szanuje prawa innych; w przeciwieństwie do osoby uległej, która pozwala innym wybierać za siebie i agresywnej, narzucającej innym swoje zdanie.
 - Z relacji naszych klientów można wyciągnąć wniosek, że w dalszym ciągu niektórzy pracodawcy przeprowadzają rozmowy kwalifikacyjne bardzo niefachowo - _stwierdza Krzysztof Puc. - Czasami usilnie dążą do tego, by kandydat rozwinął jakiś wątek dla niego bardzo drażliwy, nawet wówczas, gdy nie ma on żadnego związku z zajęciem, o które się on ubiega. _
 Poszukujący pracy powinien być przygotowany także na to, że pracodawca będzie chciał się przekonać, czy ma on refleks, czy jest kreatywny i reaguje elastycznie. Służą temu pytania nietypowe w stylu: "Na jakie pytanie nie chciałby pan odpowiadać?" albo prośba: "Proszę opowiedzieć dowcip".

\\\*

 Kolejną edycję warsztatów zaplanowano na 23, 24, 25 i 31 maja. Zapisów można dokonywać osobiście w siedzibie Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej w Krakowie przy ul. Zacisze 7 lub telefonicznie pod nr. tel. (012) 616-09-30.
ALEKSANDRA NOWAK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski