Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nietoperze coś kombinują

Grzegorz Tabasz
Jesienna bezsenność dopadła borowce wielkie. To jeden z najokazalszych gatunków nietoperzy w kraju. Brązowe ciało wielkości pięści dorosłego człowieka.

Błoniaste skrzydła rozpiętość czterdziestu centymetrów. I nie mają najmniejszej ochoty zapaść w zimowy sen. Ze stropodachu dużego bloku, gdzie mają swoją kolonię dwa wieczory temu dolatywało gromadne popiskiwanie. Co rusz, któryś zataczał rundkę w jasnym kręgu światła.

Rozumiem, że przy dziesięciu stopniach ciepła ciężko zapaść w hibernację, ale po jakie licho marnować kalorie na bezowocne loty po okolicy. Bezowocne, bowiem borowiec wielkim nietoperzem jest i jada owady dużych rozmiarów. Tłuste ćmy i chrabąszcze. Tymczasem pod lampami fruwał rachityczny, komaropodobny drobiazg.

Nietoperze na zimę gromadzą jedynie kilka gramów tłuszczu. Później redukują metabolizm do minimum i w takim stanie czekają na wiosnę. Każde przebudzenie oznacza spalenie bezcennych zapasów i ryzyko śmierci głodowej. Borowce coś kombinują. Coś wiedzą. Łagodna zima? Powrót ciepła. Któż to wie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski