Kwotę 6,3 tys. zł przywłaszczyła sobie listonoszka zatrudniona w Urzędzie Pocztowym w Trzebini. Kobieta, która oszukała 5 osób, stanie teraz przed sądem.
Jej proceder ujrzał światło dzienne, gdyż mieszkańcy, którzy w terminie nie otrzymali należnych im przekazów, zaczęli upominać się o swoje. Wówczas kobieta, by ukryć przestępstwo, fałszowała kolejne pokwitowania od następnych osób.
Uzyskane w ten sposób pieniądze, przekazywała tym, którym wcześniej je zabrała. Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie postawiła jej zarzut kwalifikowanego przywłaszczenia mienia czyli sprzeniewierzenia, ponieważ pracując jako listonosz, była osobą zaufania publicznego. Zgodnie z Kodeksem Karnym kobiecie grozi nawet do 5 lat więzienia. Podczas przesłuchania podejrzana przyznała się w całości do zarzucanych jej czynów. Wystąpiła także z wnioskiem o dobrowolne podanie się karze. Warto nadmienić, że po tym jak proceder wyszedł na jaw, kobieta została dyscyplinarnie zwolniona z pracy.
(LIZ)
Nieuczciwa listonoszka
LIZ Z ustaleń chrzanowskiej Prokuratury Rejonowej wynika, że do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. Nieuczciwa listonoszka zamiast przekazywać renty i emerytury uprawnionym do tego osobom, kasowała pieniądze do kieszeni. By sprawa nie wyszła na jaw, kobieta fałszowała pokwitowania od osób, które rzekomo odebrały te pieniądze. W ten sposób przywłaszczyła sobie w sumie 6,3 tys. zł na szkodę 5 osób.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.