Nieuległy "Król"

HiMountain Nanga Parbat Winter Expedition

HiMountain Nanga Parbat Winter Expedition na "Króla Gór" (tak zwą ją rdzenni mieszkańcy Pakistanu) zakończyła się więc niepowodzeniem. Niedostępny ośmiotysięcznik i tym razem nie dał się pokonać. Jednak Polacy nie poddają się i już planują powrót - w większej liczbie.
-Polskie zimowe ekspedycje wHimalaje wracają ze szczytem lub bez szczytu, ale zawsze w____komplecie. To dla nas priorytet - dodaje polski himalaista. Wyprawa wyruszyła z Polski 4 grudnia 2006 r. W ciągu 39 dni wspinacze pokonali 70 proc. wysokości ośmiotysięcznika; od bazy do szczytu. Dalszą wspinaczkę uniemożliwiły warunki pogodowe panujące powyżej 6000 m n.p.m. -Temperatury spadały poniżej -30°C, ahuraganowe wiatry wiały zprędkością100 km/godz. Przytakiej pogodzie niemożliwe było wspinanie się dłużej niż4 godziny dziennie. Ponadto okazało się, że trasa jest technicznie tak trudna, że konieczne jest zakładanie lin poręczowych na____całej jej długości. Przez to wyprawa nabrała charakteru oblężniczego - wspominali jej uczestnicy.
Była to piąta polska, a w sumie dziewiąta próba zimowego zdobycia szczytu. Żadna nie zakończyła się sukcesem. Dotychczas wszystkich pierwszych zimowych wejść na himalajskie ośmiotysięczniki dokonali Polacy i tym samym zyskali sławę Lodowych Wojowników. Weszli na 8 spośród 14 najwyższych szczytów Ziemi.
(DMA)