Niewidome dzieci na ścieżce dotyku [ZDJĘCIA, WIDEO]

Podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących przy ul. Tynieckiej 6 od wtorku będą mogły uczyć się chodzić po pierwszym fragmencie Alei Złotych Serc.

Autor: Anna Agaciak

To część krętej ścieżki sensorycznej, na której niedowidzące i niewidome dzieci będą poznawały różnego rodzaju podłoża. Stopami wyczują miejski bruk, piasek jak na plaży, leśny mech, podkłady kolejowe, żwir, otoczaki niczym na górskiej ścieżce oraz leśną korę. - Takiej ścieżki nie ma w całej Polsce. Będzie ona służyć do zajęć orientacji przestrzennej, a to najważniejsze lekcje dla osób niedowidzących i niewidomych - wyjaśnia Barbara Planta, dyrektor SOSW.

Inicjatorką utworzenia Alei Złotych Serc jest Agnieszka Rzehak, mama 12-letniej Ali, uczennicy tego ośrodka. - Niedowidzącym i niewidomym dzieciom trudno opisać, jakie niespodzianki szykuje im życie. Chcieliśmy to im zapewnić chociaż w miniaturze. Trudno np. w mieście jednego dnia zabrać dziecko na plażę, na starówkę, znaleźć górskie ścieżki, tory kolejowe czy leśne dróżki. Tutaj znajdą one takie nawierzchnie przed szkołą. Nauczymy je chodzić po nierównościach, których najczęściej się boją - wyjaśnia pani Agnieszka.

Docelowo Aleja Złotych Serc, powstająca dzięki darczyńcom, będzie miała pięć stref: dotyku, relaksu, logiki i dźwięku, a także tor przeszkód.

Wczoraj od rana nową szkolną atrakcję testowała trójka maluchów. Największe zaskoczenie wzbudziła w nich kora drzew wysypana na ścieżce. Początkowo sądziły, że to liście. Dziwiły się zapachowi kory.

Gotowy odcinek jest kręty, ma 34 metry długości i 1,4 m szerokości. Przebiega obok pomnika przyrody - wiązu szypułkowego, dlatego w prace zaangażowany był także dendrolog.

Już w czerwcu rozpocznie się budowa kolejnego, najbardziej kosztownego fragmentu. Powstanie podniesiona rabata, na której nawet dzieci na wózkach będą mogły poznawać różne rośliny - zioła, kwiaty, warzywa. Każdy będzie mógł je dotknąć i wyczuć różnice w kształcie liścia, zapachu. Być może pod okiem nauczyciela poznają też niezbyt miły dotyk pokrzywy czy ukłucie róży. Takich doświadczeń na co dzień raczej nie mają. W tej strefie znajdzie się też fontanna, która pozwoli zrelaksować się po zajęciach mieszkającym na terenie ośrodka dzieciom i młodzieży. Będzie też możliwość samodzielnego zasadzenia roślin i ich pielęgnowania.

Kolejna strefa stanie się swoistym torem przeszkód. Będą tam wysokie podejścia, stopnie, równoważnia, ścieżka między głazami, most birmański, na którym można się uczyć kroku przesuwnego. Tor będzie służył głównie starszym dzieciom.

Strefa logiczna obejmować ma tablice edukacyjne, labirynt, kółko i krzyżyk, zegar. Będzie rozwijać myślenie abstrakcyjne. Natomiast piąta strefa będzie królestwem dźwięku, znajdą się tam np. urządzenia emitujące drgania i rośliny szumiące jak trawy.

Koszt pierwszej strefy wyniósł kilkanaście tysięcy zł. Pieniądze udało się zebrać dzięki wpłatom prywatnych osób oraz firm. Wśród sponsorów są park wodny, sieć sklepów Jubilat, Zespół Szkół w Bibicach, VII Prywatne Liceum Ogólnokształcące i VIII Prywatne Gimnazjum z ul. Grodzkiej, PSB Attic oraz osoby prywatne.

- Liczymy, że znajdą się kolejni darczyńcy, ludzie o złotych sercach, bo na realizację całego projektu potrzeba ok. 150 tys. zł - mówi Agnieszka Rzehak.

Rodzice uczniów są dobrej myśli, tym bardziej, że inicjatywę budowy ścieżki sensorycznej wsparły znane osoby - artyści, pisarze i twórcy, m.in. Wojtek Smarzowski, Agata Kulesza, Ewa Wachowicz, Michał Rusinek, Grzegorz Turnau, Andrzej Sikorowski, Robert Chojnacki, Ryszard Sygitowicz, Piotr Ferster, Rafał Sonik, Helena i Jan Kuligowie, Jurek Owsiak i Jacek Królik. Wszystkim darczyńcom szkoła chce dedykować tablice.

Wpłaty można kierować na konto Fundacji Edukacyjnej „Dialog”: 87 1240 4650 1111 0010 6745 1686, z dopiskiem „Aleja Złotych Serc”.